Bakłażanowy tydzień, który właściwie przedłużył się do 9 przepisów, a nie jak w zamyśle do 7 (ale w tym wypadku im więcej tym lepiej :D) dobiega końca. Dzisiaj mam dla Was ostatnią propozycję, jaką udało mi się wyczarować w ostatnim czasie. A kończymy z włoskim akcentem i piękną nazwą Ciambotta, czyli włoski gulasz z bakłażana i ziemniaków. Ta tajemnicza potrawa to nic innego jak niezwykły i aromatyczny gulasz warzywny. I chociaż nie prezentuje się zbyt finezyjnie to nadrabia w zupełności smakiem. Idealny dodatek do mięsa zamiast nudnych ziemniaków i surówek (chociaż nuda czasem też nie jest zła ;p). I ta cudowna ciambotta, czyli włoski gulasz z bakłażana i ziemniaków pokazuje, że kuchnia włoska to nie tylko pizza i makarony tylko o wiele, wiele więcej. Buon appetito ;)

Ciambotta, czyli włoski gulasz z bakłażana i ziemniaków

(2 porcje)

~ 1 cebula
~ 1-2 ząbki czosnku
~ 1 czerwona papryka
~ 1 bakłażan
~ 300 g ziemniaków
~ 2 duże pomidory
~ 1/2 łyżeczki oregano
~ 1/2 łyżeczki bazylii
~ sól, pieprz
~ szczypta cukru
~ oliwa

Na patelni rozgrzewamy oliwę. Wrzucamy na nią obranego i pokrojonego na plasterki ziemniaka. Smażymy kilka chwil i dodajemy posiekaną w pióra cebulę i przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Smażymy kilka minut. Dodajemy pokrojonego w półplasterki bakłażana, paprykę pokrojoną w paski i posiekane drobniutko pomidory. Dodajemy bazylię i oregano. Dusimy na małym ogniu ok. 20-25 minut (aż ziemniaki zmiękną) od czasu do czasu mieszając i dolewając wody w razie potrzeby.

Po tym czasie dodajemy sól, pieprz i szczyptę cukru. Podajemy od razu. Smacznego :)