fbpx

Tofucznica z pieczarkami

by Kucharka w baletkach

Pamiętam, że kiedy robiłam pierwsza tofucznicę nie miałam jeszcze w swoich kuchennych zasobach czarnej soli i choć wyszła bardzo smaczna, to bardzo daleko jej było od normalnej jajecznicy prosto od kur. To było dawno i chyba jeszcze wtedy nie wiedziałam, jak kluczowe znaczenie maja przyprawy w gotowaniu (myślę, że odkryłam to, kiedy doprawiłam raz ryż z kurczakiem solidna porcja kurkumy… Nie polecam nikomu chyba, że chcecie znielubić ryż, kurczaka i generalnie jedzenie :p). I kiedyś na Hali Mirowskiej wpadła mi w oko paczuszka i nastała wtedy nowa era tofucznic! A tofucznica z pieczarkami to jedna z moich ulubionych wersji. Jest bardzo szybka, łatwa i równie smaczna, co tradycyjna jajecznica. A weganie mogą się nią spokojnie cieszyć :> U mnie tofucznica z pieczarkami najczęściej gości na kolację w towarzystwie pomidora, awokado i chleba z ziarnami, ale jeśli wolicie takie smaki na śniadanie to również idealnie się nada. Zapraszam :)

Tofucznica z pieczarkami

(2 porcje)

~ 1 cebula
~ 300 g tofu naturalnego
~ 300 g pieczarek
~ 1/2 łyżeczki czarnej soli
~ 1/4 łyżeczki pieprzu
~ ew. 1 łyżka płatków drożdżowych nieaktywnych
~ 1-2 łyżki oleju

Cebulę drobno siekamy i podsmażamy na rozgrzanym oleju kilka minut, aż się ładnie zeszkli. Na koniec polewamy kapką wody i jeszcze chwilkę mieszamy na ogniu, żeby jeszcze lepiej zmiękła. Następnie dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki i doprawiamy pieprzem. Mieszamy i smażymy na średnim ogniu, aż pieczarki zmiękną.

Tofu odciskamy z wody, kroimy na mniejsze kawałki i rozdrabniamy palcami lub widelcem. Dorzucamy na patelnię i mieszamy wszystko na średnim ogniu. Po ok. 3-4 minutach (z tofu musi dobrze odparować woda) dodajemy czarną sól i ewentualnie płatki drożdżowe. Smażymy jeszcze chwilkę. Podajemy z pomidorami, awokado i chlebem. Smacznego :)

coś na dokładkę?

6 komentarzy

Ewa 31 stycznia 2018 - 17:55

Wow! Dla mnie zarówno sama tofucznica jak i czarna sól to totalne nowości.

Odpowiedz
Domowe Potrawy 31 stycznia 2018 - 19:05

Z chęcią w przyszłości spróbuję tej potrawy:)

Odpowiedz
Zielona Utopia 31 stycznia 2018 - 21:18

Nigdy nie robiłam tofucznicy, ale po zobaczeniu tego zdjęcia poczułam się zachęcona. :)

Odpowiedz
Natalia 1 lutego 2018 - 17:13

Jakoś nie przepadam za tofucznicą ;) Ale ta wersja kusi.

Odpowiedz
Ervsiha 2 lutego 2018 - 07:58

Nigdy nie jadłam – nie lubę i nie mogę tofu ale wiem, że są osoby, ktore lubię taką “jajecznicę” :)
A jajecznicę z ciecierzycy lub platkow owsianych jadłaś?; )

Odpowiedz
pinkyyy 2 lutego 2018 - 14:38

Z ciecierzycy właśnie jeszcze nie, ale słyszałam o niej! Jest super?
Z płatków owsianych to nie raz nawet, jest cudowna :D Choć ostatnio cały czas owsianki na śniadanie jem to potem już sobie nie robię, bo tak cały czas te płatki owsiane to byłoby ciężko ;p

Odpowiedz

Skomentuj

Close