Groszek to przepyszne warzywo i za każdym razem, kiedy widzę grube strączki na targu muszę je mieć. Potem co prawda nie jestem zbyt zadowolona, kiedy nadchodzi pora łuskania, ale jak już się je to zapomina się o tym złym, a potem cały krąg się powtarza, …
W końcu piątek weekendu początek, więc mam nadzieję, że humory dobre dopisują mimo szalonej pogody, po której nie wiadomo czego się spodziewać :p Nawet by mi to tak nie przeszkadzała, gdyby nie to, że bardzo szkoda mi jagód, bo słyszałam, że właśnie przez przymrozki majowe …
Było obiecane, że będzie po wegetariańsku, więc dzisiaj zapraszam na bardzo aromatyczną potrawę – kasza bulgur z botwinką i fetą przed Wami. Środek tygodnia, więc nie będę Wam bardzo wydziwiać tylko zaproszę na obiad pełen warzyw i świeżości, z którego na pewno będą cieszyły się …
Kuskus perłowy, czy też mhammas lub jeszcze bardziej egzotycznie moghrabieh prezentowałam Wam już ponad miesiąc temu w mięsnej wersji, ale już wtedy zapowiadałam drugie wegetariańskie podejście, które poczyniłam, z którego jestem niezmiernie dumna, bo wyszło magicznie przepyszne <3 Inspirowałam się kuchnią turecką, bo właśnie stamtąd …
Na gnudi, czyli włoskie kluseczki z ricotty i szpinaku wywodzące się z Toskanii, natknęłam się dopiero kilka dni temu i nie wiem, jak mogły tyle czasu się przede mną uchować! O popularnych włoskich gnocchi mówi się wiele, a gnudi chyba wrzuca się do jednego worka …
Szparagi jakoś mnie zaskoczyły w tym roku… Ale to chyba przez pogodę, bo mam wrażenie, że cały czas tkwimy w tym przejściu miedzy zimą, a wiosną, a szparagi to raczej ze słoneczną pogodą się kojarzą… A słońce coś nas nie odwiedza :p Ale na szczęście …
A więc zaczynamy ricottować! Już zgromadziłam parę przepisów, którymi będę Was raczyć przez najbliższy czas, a w głowie już kolejne się szykują :> A, że ricotta to włoski serek to zacznijmy po włosku. Słyszeliście kiedyś o rotolo? Brzmi bardzo tajemniczo, ale tak naprawdę to tylko …
Tarta, obok naleśników, to danie, które chyba nie może się znudzić. Istnieje tyle wariacji na jej temat, na tyle sposobów można kombinować ze spodem, a o farszu to nawet nie wspomnę ;p U mnie zdecydowany prym wiodą tarty z dodatkiem ricotty, bo uważam, że są …
Oj ciężkie te powroty po świętach… Nawet kiedy ma się jeden dzień wolnego więcej niż wszyscy to nie jest łatwo. Ale majówka już niedługo, a święta niech zostaną pięknym wspomnieniem z okropną pogodą w tle…Myślę, że wszyscy porządnie wzmocnili się w święta zrobili mały trening …
Piątki zawsze kojarzą mi się z naleśnikami. W końcu w taki fajny dzień trzeba się rozpieszczać na wszystkie możliwe sposoby :> I najlepiej nadziewać je Waszymi comfort food, wtedy już sukces i uśmiech na buzi gwarantowany :> Ja tym razem przygotowałam dla siebie i dla …
Kuchnia japońska to wciąż dla mnie obszar do zgłębiania i odkrywania. Pamiętam, że kiedyś bardzo błędnie zakładałam, że sushi to jej szczyt możliwości, ale po omurice czy tsukemen widzę, że ma do zaoferowania dużo dużo więcej. A ja mam tym więcej do poznawania :> Na …
Przypominam, że dzisiaj Dzień Naleśnika, więc nie zapomnijcie jakiegoś dzisiaj zjeść :> A, że już ostatnio zaproponowałam Wam składanego wypełnionego nadzieniem, to żeby nie było nudno, tym razem mam dla pokrewne dla naleśników placki z komosy z jarmużem, czyli w niezwykle zdrowej wersji. Szczerze powiedziawszy …
