Na wieczorną wtorkową porę, kiedy już nic się nie chce i jedynie odpoczynek i przyjemne rzeczy w głowie mam dla Was znowu nieskomplikowaną i prostą potrawę, która nada się na szybki obiad czy kolację – piersi kurczaka z jarmużem i szynką szwarcwaldzką. Pierś z kurczaka to naprawdę wdzięczne mięso, bo cudownie pochłania wszelkie aromaty, którymi je otaczamy. I podobnie w tym przypadku – wystarczy owinąć kawałek piersi szynką szwarcwaldzką, a jej delikatna nutka rozejdzie się po całości mięsa i da cudowny efekt, który cudnie komponuje się z jarmużem, który jest lekko ukryty w środku. Taka prostota, a taki efekt <3 I zarazem kolejna nieskomplikowana potrawa w tym tygodniu… Cóż chyba sama potrzebuję mniej skomplikowania w życiu to ostatnio też mniej komplikuję w kuchni :p Ale najważniejsze, że wciąż jest zdrowo i pysznie :> Zapraszam na piersi kurczaka z jarmużem i szynką szwarcwaldzką :)
Piersi kurczaka z jarmużem i szynką szwarcwaldzką
(4 porcje)
~ 1 podwójna pierś kurczaka (ok. 500-600 g)
~ 100 g jarmużu
~ 4 plastry szynki szwarcwaldzkiej
~ 1 łyżka przyprawy do kurczaka
~ sól, pieprz
~ odrobina oliwy
Na patelni wysmarowanej cieniutko oliwą podsmażamy jarmuż. Po 2-3 minutach dolewamy 3-4 łyżki wody, solimy i pieprzymy. Trzymamy na ogniu jeszcze ok. 2 minutki.
Pierś z kurczaka dzielimy na 4 części i w każdej z nich robimy małą kieszonkę. Piersi dokładnie obtaczamy w przyprawie (możecie też po prostu użyć soli, pieprzu, papryki i czosnku ;)). Do kieszonek wkładamy jarmuż i każdy kawałek owijamy szynką. Zawiniątka kładziemy na rozgrzanej patelni i podsmażamy z każdej strony, aż się zarumienią. Następnie dolewamy na patelnię ok. 5-6 łyżek wody, zmniejszamy ogień na średni i dusimy pod przykryciem ok. 20 minut. Podajemy z surówką i ziemniakami (najlepiej pieczonymi :)). Smacznego!