fbpx

Tort bezowy ze śmietanką, jabłkami i sosem karmelowym

by Kucharka w baletkach

Tort bezowy ze śmietanką, jabłkami i sosem karmelowym zrobiłam na wyjątkową okazję.

W miniony weekend mój tata miał urodziny. Poza troszkę już nudnym dla mnie (choć pysznym!) tortem czekoladowym (robionym specjalnie pod wybredne podniebienia moich braci ;)) chciałam przyrządzić tort wyjątkowy.

Wykorzystałam fakt, że moi rodzice ostatnio rozsmakowali się w domowych faworkach. Mama więc odłożyła dla mnie dość sporo białek. I musiało paść na tort bezowy. Ale jaki! Zobaczyłam idealny na Moich Wypiekach i musiałam zrobić podobny.

Tort bezowy ze śmietanką, jabłkami i sosem karmelowym to wyjątkowy tort

Tort bezowy ze śmietanką, jabłkami i sosem karmelowym z boku

Ten tort bezowy z sosem karmelowym wygrał ten dzień i zachwycił absolutnie każdego.

Nie będę Was wkręcać, że nie ma przy nim trochę pracy. Klasyczna pavlova to zrobienie bezy i ubicie śmietany. Przy tym natomiast trzeba jeszcze dodatkowo zrobić sos karmelowy, podsmażyć orzechy w miodzie i poddusić z cytryną jabłka.

Nie ma tu nic trudnego, ale przygotowanie robi się dość złożone i czasochłonne. Jednak wciąż warte każdej poświęconej minuty ;)

Jeżeli jeszcze nigdy nie robiliście tortu bezowego to od razu mówię Wam, że nie ma się czego bać. Jeśli będziecie dokładnie trzymać się przepisu to zawsze wyjdzie – chrupiąca z wierzchu i ciągnąca w środku.

Domowej bezie daleko jej od twardych białych bez, które można znaleźć w supermarketach. Ja tym razem proponuję Wam jesienno-zimowy tort bezowy z jabłkami, orzechami i sosem karmelowym, który na pewno skradnie Wasze serca.

Smakuje troszkę jak szarlotka premium, nie jest absolutnie przesłodzony, pachnie miodem i cynamonem. Naprawdę tort bezowy wyjątkowy, którego powinien spróbować każdy. Polecam serdecznie i zapraszam :)

Tort bezowy ze śmietanką, jabłkami i sosem karmelowym

Drukuj
Liczba porcji: 10 (tortownica o średnicy 25 cm) Czas przygotowania:
Wartości odżywcze: 445 kalorii 5b, 48w, 26t. 2bł na porcję
Ocena 5.0/5
( 1 głos )

SKŁADNIKI

Spody bezowe (2 blaty):

  • 6 białek
  • 250 g drobnego cukru
  • szczypta soli
  • 1 łyżka octu winnego (jasnego)

Jabłka:

  • 3 średnie jabłka (łącznie ok. 500 g)
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • sok z 1/2 cytryny

Sos karmelowy:

  • 100 g cukru
  • 2-3 łyżki wody
  • 1 łyżka masła
  • 75 ml śmietany kremówki

Orzechy w miodzie:

  • 100 g orzechów włoskich
  • 2 łyżki miodu

Wierzch:

  • 500 ml śmietany kremówki 30%
  • ew. 1 zagęszczacz do śmietany (ja zazwyczaj używam śmietan-fix)

PRZYGOTOWANIE

Spody bezowe (2 blaty):

  1. Piekarnik rozgrzewamy do 150 stopni.
  2. Na papierze do pieczenia rysujemy dwa okręgi o średnicy ok. 22 cm (lub wykorzystujemy 2 tortownice o takiej średnicy). Jeżeli nie macie takiej dużej blachy lub piekarnika zróbcie mniejsze kółka i wyższe bezy, bo masa bezowa nie może stać i czekać, aż jedna się upiecze ;)
  3. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Następnie stopniowo dodajemy cukier, aż powstanie błyszcząca gęsta piana. Na koniec dodajemy ocet winny, miksujemy jeszcze chwilkę.
  4. Masę rozprowadzamy na narysowanych okręgach tworząc 2 blaty. Wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy ok. 1 h 30- 45 minut. Następnie wyłączamy piekarnik i zostawiamy tak na kilka godzin, a najlepiej całą noc.

Jabłka:

  1. Jabłka obieramy, usuwamy gniazdo nasienne i kroimy w plasterki. Wrzucamy do rondelka. Dodajemy do nich cynamon i sok z cytryny.
  2. Podgrzewamy mieszając, aż jabłka zmiękną (ok. 4-5 minut). Odstawiamy do ostygnięcia.

Sos karmelowy:

  1. Cukier wrzucamy na patelnię. Rozgrzewamy ją porządnie, a następnie zmniejszamy ogień na średni, żeby nie przypalić powstałego karmelu. Mieszamy cukier, aż się roztopi i przybierze bursztynowy kolor.
  2. Dodajemy wodę i mieszamy. Podgrzewamy jeszcze chwilę mieszając i zdejmujemy z ognia. Odstawiamy na 5 minut.
  3. Do karmelu dodajemy masło i śmietankę (uwaga, bo może lekko zabulgotać) i mieszamy, aż powstanie jednolity sos. Odstawiamy do lekkiego ostygnięcia.

Orzechy w miodzie:

  1. Na patelnię wrzucamy miód, 2 łyżki wody i orzechy.
  2. Podgrzewamy mieszając, aż miód ładnie oblepi orzechy.
  3. Odstawiamy do lekkiego ostygnięcia (ale uważając, żeby miód nie zastygł i nie przykleił orzechów do patelni).

Śmietanka:

  1. Śmietanę wlewamy do misy miksera. Miksujemy na najwyższych obrotach miksera, aż się ładnie ubije.
  2. Na sam koniec dodajemy zagęszczacz.

Złożenie:

  1. Na pierwszy blat wykładamy połowę śmietany.
  2. Układamy połowę plasterków jabłek i połowę orzechów. Polewamy 1/4 sosu karmelowego.
  3. Przykrywamy drugim blatem. Nakładamy na niego resztę śmietany, jabłek i orzechów.
  4. Polewamy resztą sosu karmelowego.
  5. Schładzamy przynajmniej 2 godziny w lodówce przed podaniem. Smacznego :)
Tort bezowy ze śmietanką, jabłkami i sosem karmelowym w całości
Tort bezowy ze śmietanką, jabłkami i sosem karmelowym nakładanie kawałka

coś na dokładkę?

5 komentarzy

Ervi 22 lutego 2020 - 12:11

Ale to wyglada :D

Odpowiedz
Gosia 27 października 2021 - 16:07

Czy tort nie jest zbyt słodki? Zachwycił mnie przepis ale boję się że będzie zbyt mdło.. :( czy moje obawy są słuszne?

Odpowiedz
Kucharka w baletkach 28 października 2021 - 10:43

Absolutnie nie – sama miałam takie obawy, bo nie lubię bardzo słodkich ciast. Jednak, ten tort naprawdę ma super zharmonizowane smaki – śmietanka nie jest słodzona, więc głównie dodaje kremowości, jabłka dostarczają troszkę kwaskowatości (polecam użyć kwaśnych odmian typu szara reneta lub antonówka), więc właściwie karmel i beza głównie odpowiadają za słodycz. Beza jednak nie jest przesłodzona, tylko delikatna w smaku, a karmelu też nie ma na tyle, żeby „zmęczyć”. Bardzo polecam, bo każdy kto próbował, chciał przepis i nawet moja ciocia zrobiła swojej córce go tydzień później na urodziny :)

Odpowiedz
Gosia 30 października 2021 - 23:55

Zrobiłam i jest idealny!! Strasznie bałam się tej słodyczy (we wszystkich ciastach mocno zmniejszam ilość cukru, bo naprawdę bardzo nie lubimy słodkich ciast, a tutaj zaufałam i zostawiłam go tyle, ile jest w przepisie), a strach był niepotrzebny. Beza jest słodka ale nie przesadnie (I wyszła idealna – krucha na zewnątrz, puszysta w srodku), kwasne jablka – wykorzystałam szarą renetę – świetnie równoważą słodki smak, a słony karmel to kropka nad i ;) oczywiście w karmelu pojawiły mi się grudki, ale udało mi się wszystkie wyjąć i mąż stwierdził, że smakują jak dobre karmelki i je sporadycznie zjada ;)
Tort jest chyba najlepszym tortem, który zrobiłam :)

Odpowiedz
Kucharka w baletkach 3 listopada 2021 - 14:33

Nawet Pani nie wie, jak mnie ten komentarz ucieszył! Bardzo się ciesze, że tort wyszedł, smakował i mam nadzieję, że będzie powtarzany wielokrotnie :) A te grudki a la karmelki to taki idealny zero waste, i nawet dodatkowe słodycze, jak już innych nie ma :D Pozdrawiam serdecznie!

Odpowiedz

Skomentuj

Close