fbpx

Placki z komosy z jarmużem

by Kucharka w baletkach

Przypominam, że dzisiaj Dzień Naleśnika, więc nie zapomnijcie jakiegoś dzisiaj zjeść :> A, że już ostatnio zaproponowałam Wam składanego wypełnionego nadzieniem, to żeby nie było nudno, tym razem mam dla pokrewne dla naleśników placki z komosy z jarmużem, czyli w niezwykle zdrowej wersji. Szczerze powiedziawszy rzadko korzystam z tych składników, bo są dość drogie, ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić. A dla takiego smaku to już na pewno :> To moje pierwsze placki z komosy z jarmużem i trochę bałam się, co z nich wyjdzie, ale efekt okazał się cudowny. Są delikatne, komosa pięknie harmonizuje się z lekko cierpkim jarmużem, a dodatek suszonych pomidorów dodaje bardzo fajną nutkę. A placki jak to placki – szybkie i łatwe. Tylko pamiętajcie, żeby ugotować troszkę wcześniej komosę, bo musi wystygnąć ;) A te placki z komosy z jarmużem to nie tylko przyjemność dla podniebienia, ale też dla naszego organizmu, bo zarówno jarmuż, jak i komosa ryżowa zaliczają się do tzw. superfoods :>

Placki z komosy z jarmużem

(8 sztuk)

~ 70 g komosy ryżowej
~ 1 jajko
~ 1 duża garść jarmużu (ok. 60 g)
~ 5-6 suszonych pomidorów
~ ew. 1 łyżka bułki tartej lub mąki
~ 1/2 łyżeczki soli i 1/4 łyżeczki pieprzu
~ do podania: sos czosnkowy, sos tzatziki lub pomidorowy

Komosę ryżową gotujemy wg przepisu na opakowaniu i studzimy.

Jarmuż gotujemy ok. 5 minut, żeby zmiękł, wyjmujemy i odstawiamy na chwilkę.

Komosę ryżową mieszamy z jarmużem i pokrojonymi suszonymi pomidorami. Wbijamy jajko i dodajemy bułkę tartą (jeżeli boicie się, że będą Wam się rozpadać dodajcie dla pewności ;)).

Doprawiamy i mieszamy. Łyżką nakładamy porcjami na patelnię formując je w placki. Smażymy z każdej strony po ok. 2 minuty. Podajemy z sosem czosnkowym czy tzatziki. Smacznego :)

coś na dokładkę?

3 komentarze

Ervisha 17 lutego 2017 - 11:52

Słyszałam, że dzisiaj Dzień Kota :D

Placuszki ciekawe.. nigdy się z takimi nie spotkałam :)

Odpowiedz
Ania S 17 lutego 2017 - 16:25

Wyglądają przepysznie :)
A Dzień Naleśnika jakoś mi umknął :P

Odpowiedz
Celiak w podróży 21 lutego 2017 - 10:44

Quinoa jest zawsze mile widziana przeze mnie ;) Jarmuż w sumie też, to chyba zrobię sobie takie placki.

Odpowiedz

Skomentuj

Close