Ryba po japońsku ze świeżą papryką lub konserwową to danie, które miało swoje 5 minut kilka lat temu. W tamtym czasie wręcz niemożliwe było, żeby się nie pojawiło na imieninach u cioci czy babci. Troszeczkę jak sałatka gyros lub ciasto 3 bit swego czasu ;)
W moich rodzinnych kręgach moda na rybę po japońsku też trwała dość długo. Z mamą próbowałyśmy się nawet pokusić o wersję bardziej fit i pojawiła się u nas raz ryba po japońsku bez panierki . Jednak, choć był to smaczny pomysł, to niezbyt udany. Delikatna ryba bowiem rozpadała się w sosie i nie wyglądało to super apetycznie ;)
Jeśli więc chcecie zrobić wersję bardziej fit to po prostu zamiast rybę smażyć upieczcie w piekarniku. Będzie równie smacznie, a zdrowiej i zdecydowanie lżej dla żołądka ;)
Ryba po japońsku ze świeżą papryką?

Sama ryba po japońsku to danie jedzone na zimno. Jednak, ja uważam, że jest jeszcze smaczniejsze na ciepło. Mamy tutaj warstwy ryby w panierce przekładane papryką, ogórkami i cebulą w pomidorowej zalewie. Jednak muszę przyznać, że u nas w domu ryba japońsku jest robiona czasem inaczej, a mianowicie ze świeżą papryką.
Papryka konserwowa czy ze słoika jest smaczna, ale według nas surowa jest jeszcze lepsza. Dzięki temu, że najpierw jest sprężysta polanie jej zalewą sprawia, że jest miękka, ale nie robi się papką. Więc jeżeli macie dużo świeżej papryki pod ręką warto z niej skorzystać.
Takie danie świetnie sprawdzi się na wigilię, ale też jako przekąska na sylwestra czy imprezę. Moja mama bardzo często robi je po prostu na weekend i jadamy ją na kolację. Bardzo polecam. To naprawdę bardzo smaczna odmiana dla zwykłej smażonej ryby. Zapraszam :)

SKŁADNIKI
Ryba w cieście naleśnikowym:
- 1 kg filetów z morszczuka, miruny lub dorsza
- 1 szklanka wody (ok. 200 ml)
- 1 szklanka mąki
- 1 jajko
- sól, pieprz
- 5-6 łyżek oleju do smażenia
Dodatki:
- 2 czerwone papryki (lub 1 słoik konserwowej)
- 1 słoik ogórków konserwowych (ok. 450 g)
- 2 cebule
Zalewa:
- 2 szklanki wody
- ½ szklanki oleju
- 3 łyżki octu (polecam jabłkowy ;))
- 1 mały koncentrat pomidorowy (ok. 200 g)
- 4 łyżki ketchupu
- 3 łyżki cukru
- szczypta soli
PRZYGOTOWANIE
Ryba w cieście naleśnikowym:
- Rybę rozmrażamy, a następnie kroimy na mniejsze kawałki. Każdy solimy i pieprzymy z obydwóch stron.
- Z mąki, wody i jajka przygotowujemy ciasto naleśnikowe.
- Na dużej płaskiej patelni rozgrzewamy olej.
- Kawałki ryby zanurzamy w cieście i smażymy na oleju. Odstawiamy.
Alternatywy:
- Żeby zrobić wersję fit rybę po zamoczeniu w cieście możemy umieścić na blaszce z papierem do pieczenia i upiec w 180 stopniach (ok. 20 minut).
- Jeżeli nie chcemy ciasta naleśnikowego, przyprawioną rybę możemy po prostu zamoczyć w mące i smażyć na oleju.
Dodatki:
- Paprykę czerwoną pozbawiamy gniazda nasiennego i siekamy w kosteczkę.
- Ogórki konserwowe odsączamy i również siekamy w kosteczkę.
- Cebulę drobniutko siekamy.
- W dużej salaterce lub misce, w której będziemy podawać rybę, układamy na przemian warstwy ryby i warzyw, żeby na samej górze znalazły się warzywa.
Zalewa:
- Wszystkie składniki zalewy umieszczamy w rondelku i podgrzewamy do zagotowania.
- Polewamy rybę i odstawiamy na przynajmniej 12 godzin, żeby się przegryzła.
- Przechowujemy w lodówce do 4 dni. Smacznego :)
PS: Jeżeli rybę upieczemy w cieście zamiast smażyć jedna porcja to będzie 310 kcal zamiast 364 ;)

1 komentarz
U mnie to danie też miało swoje pięć minut.
Wersja pieczona to świetny pomysł, tak zrobię następnym razem. :)