Weekend się zakończył, a na dobry początek tygodnia znowu powracam do małego czarodzieja jesiennego, czyli wspaniałej dyni. A, że nikomu się nie chce komplikować spraw w poniedziałki to zapraszam na obiad, który nie będzie wymagał od Was stania przy piecu dłużej niż 15 minut (tylko dynię trzeba wcześniej do piekarnika wrzucić ;)). A na takie rzeczy pozwalają przepyszne naleśniki jaglane z dynią i szpinakiem z ricottą <3 Nad cudownością ricotty rozwodziłam się nie raz, więc teraz tylko powiem, że w połączeniu z dynią i szpinakiem zasługuje na złoty medal – nadaje delikatność i lekką puszystość, a z odrobiną dyniowej słodyczy i wyrazistego szpinaku całość smakuje bajecznie. A więc zapraszam na przepyszne naleśniki jaglane z dynią i szpinakiem z dodatkiem ricotty i mozzarelli. Na pewno i Was zaczarują :)
Naleśniki jaglane z dynią i szpinakiem
(4 sztuki)
Naleśniki:
~ 50 g mąki pszennej (pełnoziarnistej najlepiej ;))
~ 50 g mąki jaglanej
~ 1 jajko
~ 0,5 szklanki mleka
~ 0,5 szklanki wody
Jajko ubijamy lekko trzepaczką. Dodajemy resztę składników i mieszamy dokładnie ponownie trzepaczką. Odstawiamy na przynajmniej 15 minut. Następnie smażymy 4 naleśniki na rozgrzanej patelni.
Nadzienie:
~ 300 g dyni (waga bez skóry przed upieczeniem)
~ 200 g mrożonego szpinaku (lub 300 g świeżego)
~ 100 g ricotty
~ 100 g mozzarelli
~ szczypta gałki muszkatołowej
~ sól, pieprz
Dynię kroimy na mniejsze kawałki i pieczemy ok. 30 minut w 180 stopniach. Szpinak rozmrażamy (po prostu wyjmujemy z zamrażalki ;)).
Szpinak podsmażamy na patelni. Przyprawiamy solą, pieprzem i gałką. Następnie dodajemy rozgniecioną dynię i smażymy razem ok. 1-2 minuty. Dorzucamy ricottę i mieszamy. Farsz dzielimy na 4 naleśniki. Na każdy z nich nakładamy plasterki mozzarelli i zwijamy wedle uznania.
Tak przygotowane naleśniki ponownie wrzucamy na rozgrzaną patelnię, na której wcześniej je smażyliśmy. Smażymy z każdej strony na średnim ogniu, aż staną się lekko chrupiące, a mozzarella w środku się roztopi. Podajemy. Smacznego :)
3 komentarze
Ciekawe połączenie składników na farsz… i można zrobić w wersji wege ;)
ciekawe połączenie :)
Szpinaku nie lubię, ale może bym tu zjadła :)
https://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/