Sezon na fasolkę szparagową zaczął się już tak dawno, a mi dopiero teraz udało się puścić wodze fantazji i zrobić z nią coś więcej niż tylko ugotowanie jej na parze i podanie obok mięsa i ziemniaków do obiadu lub wymieszanie ugotowanej z kaszą jaglaną i serem. A że fasolka szparagowa najbardziej kojarzy mi się z kuchnia francuska to powstała tarta z fasolką szparagową, suszonymi pomidorami i fetą Tym razem bardzo blisko jej do quiche, a właściwie jest jego light koleżanką, bo zamiast śmietany użyłam po prostu jogurtu naturalnego i zrobiłam swój ulubiony spód z dodatkiem twarogu. Całość wyszła bardzo świeża, mocno warzywna, a delikatny smak fasolki i wyraziste smaki fety oraz suszonych pomidorów to przepyszna kompozycja. Wygląda i smakuje latem, więc mam nadzieję, że i Wy tym razem podacie fasolkę w inny sposób. Bo choć ugotowana i podsmażona z bułką tartą czy tez i bez niej jest pyszna to warto czasem sobie trochę pokombinować ;) Tarta z fasolką szparagową, suszonymi pomidorami i fetą to idealna propozycja :)
Tarta z fasolką szparagową, suszonymi pomidorami i fetą

(forma o średnicy 22 cm)

3 komentarze
Nie przepadam za fetą i suszonymi pomidorami, ale mimo to farsz mi się podoba – całość wygląda bardzo apetycznie ;)
Jeszcze w życiu nie miałam okazji piec tarty, ale nie ukrywam, że wszystko przede mną :)
>FOXYDIET<
Ja zazwyczaj jem taką ugotowaną, polaną olejem kokosowym i posypaną pestkami dyni, ale Twoja propozycja super :)