fbpx

Tarta z fasolką szparagową, suszonymi pomidorami i fetą

by Kucharka w baletkach

Sezon na fasolkę szparagową zaczął się już tak dawno, a mi dopiero teraz udało się puścić wodze fantazji i zrobić z nią coś więcej niż tylko ugotowanie jej na parze i podanie obok mięsa i ziemniaków do obiadu lub wymieszanie ugotowanej z kaszą jaglaną i serem. A że fasolka szparagowa najbardziej kojarzy mi się z kuchnia francuska to powstała tarta z fasolką szparagową, suszonymi pomidorami i fetą Tym razem bardzo blisko jej do quiche, a właściwie jest jego light koleżanką, bo zamiast śmietany użyłam po prostu jogurtu naturalnego i zrobiłam swój ulubiony spód z dodatkiem twarogu. Całość wyszła bardzo świeża, mocno warzywna, a delikatny smak fasolki i wyraziste smaki fety oraz suszonych pomidorów to przepyszna kompozycja. Wygląda i smakuje latem, więc mam nadzieję, że i Wy tym razem podacie fasolkę w inny sposób. Bo choć ugotowana i podsmażona z bułką tartą czy tez i bez niej jest pyszna to warto czasem sobie trochę pokombinować ;) Tarta z fasolką szparagową, suszonymi pomidorami i fetą to idealna propozycja :)

Tarta z fasolką szparagową, suszonymi pomidorami i fetą

 

(forma o średnicy 22 cm)

Ciasto:
~ 100 g twarogu półtłustego
~ 50 g masła lub margaryny
~ 100 g maki pszennej (u mnie razowa)
~ szczypta soli
 
Twaróg mieszamy z masłem i solą. Dodajemy mąkę i wyrabiamy szybko na jednolite ciasto. Wstawiamy na 1 godzinkę do lodówki.
 
Następnie wylepiamy natłuszczoną formę do tarty. Podpiekamy ok. 20 minut w 190 stopniach.
 
Farsz:
~ 300 g zielonej fasolki szparagowej
~ 50 g suszonych pomidorów
~ 150 g fety
~ 2 jajka
~ 100 g jogurtu lub śmietany
~ sól, pieprz
~ ew. koperek
 
Od fasolki szparagowej odcinamy końcówki i kroimy ja na mniejsze części. Gotujemy ok. 5 minut. Odcedzamy i lekko studzimy. 
 
Dodajemy do niej jajka, jogurt i pokrojoną w kostkę fetę. Solimy i pieprzymy, dokładnie mieszamy. Wrzucamy z grubsza posiekane suszone pomidory. Całość mieszamy ponownie i przekładamy do podpieczonego spodu.
 
Pieczemy ok. 20-25 minut w 190 stopniach. Wyjmujemy, odstawiamy na przynajmniej 5 minut i kroimy. Smacznego :)
 

coś na dokładkę?

3 komentarze

Ania S 25 sierpnia 2016 - 20:14

Nie przepadam za fetą i suszonymi pomidorami, ale mimo to farsz mi się podoba – całość wygląda bardzo apetycznie ;)

Odpowiedz
dishdogz 26 sierpnia 2016 - 11:52

Jeszcze w życiu nie miałam okazji piec tarty, ale nie ukrywam, że wszystko przede mną :)
>FOXYDIET<

Odpowiedz
Jud 26 sierpnia 2016 - 12:58

Ja zazwyczaj jem taką ugotowaną, polaną olejem kokosowym i posypaną pestkami dyni, ale Twoja propozycja super :)

Odpowiedz

Skomentuj

Close