Kiedyś jeszcze wydawało mi się, że jedynym sposobem na przyrządzenie ryby jest jej zapanierowanie. A teraz widzę jak bardzo wiele traci się, kiedy przygotowuje się rybę tylko w ten sposób. Tyle smaków, połączeń i aromatów może nam tak łatwo umknąć. Dzisiaj mam dla Was dość odważną propozycję, do której zainspirowała mnie kuchnia hiszpańska, ale koniec końców potrawa wyszła bardziej po włosku. Hiszpanie bowiem lubią bardzo łączyć ryby z przeróżnymi mięsami (czego doskonałym przykładem jest chociażby paella) czy wędlinami. A mając pod ręką wspaniałego świeżutkiego dorsza i parę plastrów szynki parmeńskiej postanowiłam wypróbować to połączenie i wyszedł przepyszny pieczony dorsz z szynką parmeńską. I muszę powiedzieć, że jest wspaniałe. Mięso dorsza jest bardzo delikatne, a szynka parmeńska i pesto dają mu wyrazistą nutkę, a efekt końcowy to poezja. U mnie pieczony dorsz z szynką parmeńską podany jeszcze z ugotowanym świeżo łuskanym groszkiem i pieczonymi ziemniakami. Cudowny i piękny obiad i kolacja, a takie to wszystko proste… Zapraszam :)

Pieczony dorsz z szynką parmeńską

~ 2 świeże filety z dorsza po ok. 150 g
~ 1 łyżka pesto zielonego
~ 2 duże plastry szynki parmeńskiej
~ sól, pieprz

Filety z dorsza solimy i pieprzymy, a następnie na wierzchu układamy po pół łyżki pesto i rozsmarowujemy. Następnie każdy filet owijamy szynką parmeńską. Układamy w naczyniu żaroodpornym, wlewamy troszkę wody (dosłownie 2-3 łyżki na spód; można tez skropić oliwą). Pieczemy w 190 stopniach ok. 20-25 minut. Podajemy z ugotowanymi warzywami (groszek, fasolka szparagowa, bób – idealnie będą pasować) i pieczonymi ziemniakami. Smacznego :)