Chipsy z kalafiora to jeden z przepisów, które jak tylko zobaczę to wiem, że muszę zrobić najpóźniej na następny dzień, bo sama nie wiem, jak to możliwe, że tak długo się przede mną uchowały. A w połączeniu z moją niedawno odkrytą miłością do parmezanu, ten proces nawet został przyśpieszony :p Chipsy z kalafiora to tak naprawdę głównie dwa składniki i, szczerze powiedziawszy, byłam sceptyczna, kiedy to zobaczyłam. W końcu nie ma tu żadnej pomocy w postaci mąki czy jajka, żeby skleić razem parmezan i kalafiora. Ale jak się okazało, pomocy one nie potrzebują, a same chipsy wychodzą bardzo wyraziste, pikantne i uzależniające, a ich jedyną wadą jest brak chrupkości (ale dla niektórych to może i zaleta ;>). Chipsy z kalafiora zatwierdzone były z wielkim entuzjazmem przez moich męskich testerów, więc myślę, że taka rekomendacja mówi sama przez się ;> Zapraszam :)

Chipsy z kalafiora

(20-30 sztuk)

~ 1/2 średniego kalafior (ok. 200 g różyczek)
~ 100 g parmezanu
~ 1 łyżeczka suszonego oregano
~ 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
~ sól i pieprz (z solą nie przesadzajcie, bo już parmezan sam w sobie jest dość słony ;))

Kalafiora dzielimy na różyczki i ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Następnie parmezan również ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Bierzemy blender i wszystko miksujemy na drobną masę (nie polecam blendować od początku zamiast tarcia, bo może to być dla maszyny zbyt wiele i masa może nie wyjść ;)). Dodajemy oregano, czosnek, sól i pieprz. Dokładnie mieszamy, a następnie łyżeczką nabieramy porcje ciasta i kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Łyżeczka rozpłaszczamy na płaskie placki (z podanej porcji powinny wyjść dwie pełne blachy ;)). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez ok. 10 minut (aż się zarumienią). Wyjmujemy i studzimy. Smacznego :)