Jabłka to moje ulubione owoce i jeden z nielicznych aspektów jesieni, które lubię. No chyba, że cała jesień byłaby złotą jesienią, ale to niestety niemożliwe.
To też czas, kiedy najprzyjemniej usiąść z książką wieczorem. A żeby było jeszcze przyjemniej warto poświęcić trochę czasu na upieczenie aromatycznej i przepysznej szarlotki. Można oczywiście i taką kupić. Jednak, wtedy nasz dom nie będzie wypełniony cudownym jabłkowo-cynamonowym zapachem, który działa bardzo kojąco.
Co powiecie na zdrowszą szarlotkę z kruszonką i z bardzo delikatną nutką karmelową. Wszystko dzięki zamianie cukru białego na brązowego, co sprawia, że zdrowsza szarlotka z kruszonką trafia na nasz stół. Aromatyczna, leciutko karmelowa, bardzo jabłkowa… Po prostu cudowna. Podgrzejcie ją przed jedzeniem i podajcie z lodami lub bitą śmietaną. Uśmiech gwarantowany ;)
Zdrowsza szarlotka z kruszonką

(tortownica o średnicy 22 cm)
Ciasto:
~ 60 g masła
~ 2 szklanki mąki (pełnoziarnistej najlepiej ;))
~ 3/4 szklanki cukru brązowego
~ 1 jajko
~ 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masło mieszamy z mąką. Dodajemy cukier, żółtko, proszek i ubite białko. Wszystko szybko wyrabiamy i zagniatamy ciasto w kulkę. Wstawiamy na 1 godzinę do lodówki. Po tym czasie ciastem wylepiamy wyłożoną papierem do pieczenia tortownicę i podpiekamy ok. 10 minutek w 180 stopniach.
Nadzienie:
~ 750 g jabłek (waga po obraniu ze skórek)
~ 1 duża łyżka cynamonu
Jabłka kroimy w plasterki. Wsypujemy do garnka i dodajemy cynamon. Całość zagotowujemy, dodajemy kilka łyżek wody i dusimy na średnim ogniu, aż jabłka zmiękną. Wykładamy równomiernie na podpieczony spód.
Kruszonka:
~ 1/2 szklanki mąki (pełnoziarnistej)
~ 1/2 szklanki cukru brązowego
~ 50 g masła
Masło siekamy z mąką. Dodajemy cukier i wyrabiamy na kruszonkę. Posypujemy szarlotkę na wierzchu. Całość pieczemy ok. 40 minut w 180 stopniach. Wyjmujemy i studzimy (choć najlepsza jest na ciepło ;)). Smacznego :)
6 komentarzy
Uwielbiam szarlotkę, a tu widzę trochę jej zdrowszą wersję :)Fajny przepis :)
Teraz mam na nią ochotę, ale bez bitej śmietany :D
Witaj w klubie jabłkoholików :) Szarlotka co tydzień, w niedzielę musi być.
Nie znam nikogo kto by jej nie lubił:)
bardzo apetyczna :)
z chęcią taką zrobię :)