Biszkopty i wszelkie suche ciastka to zdecydowanie moje ulubieńce. Wiem, że większość świata woli ciasteczka oblane grubo czekoladą z kawałkami orzechów czy czekolady, suszonych owoców, ale ja jestem fanką bardziej suchych ciast. I szczerze powiedziawszy przygotowując to bezglutenowe ciasto z ciecierzycy o smaku biszkoptu nie spodziewałam się, że uzyskam smak biszkoptu, ale tak się właśnie stało i stanowi ono świetną bazę do ciast przekładanych (które już mam w głowie, ale to po świętach :>), ale samo w sobie jest już pyszne. Mój tester powiedział, że nie jest za mało słodkie i jest super delikatne tylko dodałby jakąś polewę. Ja brałam je na wynos, więc odpuściłam sobie polewę, ale myślę, że bezglutenowe ciasto z ciecierzycy o smaku biszkoptu polane polewą daktylową lub syropem klonowym to będzie już majstersztyk. I to kolejny ukłon w stronę zdrowych, „dziwnych” ciast, na które mam coraz to nowe pomysły, co na pewno zobaczycie niedługo na blogu ;) A tymczasem zapraszam na bezglutenowe ciasto z ciecierzycy o smaku biszkoptu :)
Bezglutenowe ciasto z ciecierzycy o smaku biszkoptu
(keksówka 20×11 cm)
~ 100 g suchej ciecierzycy (ok. 210 g ugotowanej lub 1 puszka)
~ 1 duży bardzo dojrzały banan (ok. 150 g samego miąższu)
~ 1 jajko
~ 50 g mąki jaglanej
~ 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
~ 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Suchą ciecierzycę zalewamy na noc, a następnego dnia gotujemy do miękkości i studzimy. Puszkę wysypujemy na sitko i zostawiamy chwilkę, aby ciecierzyca dobrze obciekła z aquafaby (warto tez przepłukać wodą ;)).*
Ciecierzycę, pokrojonego w plasterki banana i jajko miksujemy blenderem na gładką masę (ok. 3-4 minuty przynajmniej). Dodajemy mąkę, proszek i ekstrakt. Wszystko dokładnie mieszamy łyżką i przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia lub keksówki silikonowej.
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 20-25 minut. Wyjmujemy i studzimy. Smarujemy na wierzchu polewą lub podajemy z syropem. Smacznego :)
*Aquafabę można zostawić i przyrządzić z niej wegańską bezę lub inne smakowitości! Ja tylko raz robiłam bezę, ale na pewno powtórzę, tylko teraz najczęściej suchą ciecierzycę gotuję zamiast puszkę kupować ;)
3 komentarze
Ciekawy sposob na ciecierzycę. Nigdy nie jadłam takiego ciasta :)
Przynajmniej zdrowe takie ciasto :-)
Z fasoli robiłam już ciasta, ale z mojej ukochanej cieciorki jeszcze nie :D Musze nadrobić!