fbpx

Co zjeść na Krecie, czyli co warto zjeść na Krecie na wakacjach?

by Kucharka w baletkach

Co zjeść na Krecie to wpis, który miał się pojawić na blogu już dawno.

Planowałam, żeby pojawił się już po wpisie o tym, gdzie zjeść na Krecie. Zapewne wtedy ugotowałam coś, czym musiałam się jak najszybciej podzielić. A potem znowu coś. I tak to szło przez rok.

Jednak, spokojnie, co się odwlecze, to nie uciecze. A myślę, że taki wpis o jedzeniu na Krecie, przyda się na zbliżający się sezon wakacyjny.

Ja sama choć byłam na Krecie niespełna rok temu, chętnie bym znowu tam pojechała. Choć połowę czasu tam mialam dreszcze w nocy i zapalenie pęcherza, to wyjazd bardzo dobrze wspominam. Więc wiem co mówię ;)

Na szczęście moje małe zdrowotne przygody nie przeszkodziły mi w odkryciu wyspy. Przepiękna Laguna Balos, kolorowe miasteczko Agios Nicholaos, wąwóz Samaria czy gaj palmowy przy plaży Vai zapisały mi się w pamięci już na zawsze.

A razem z nimi mnóstwo greckich i kreteńskich pyszności, które warto zjeść na Krecie. Co więc zjeść na Krecie, żeby poczuć smak prawdziwej Krety lub Grecji? Bo to nie zawsze tożsame ;)

Co zjeść na Krecie, czyli co warto zjeść na Krecie na wakacjach

Dakos, czyli grecka przekąska

Dakos to pozornie niewinna grzanka przypominająca bruschettę.

Dużo soczystych pomidorów na wierzchu, razowy chrupiący chleb, zioła i feta na wierzchu. Idealna przekąska lub starter przed głównym daniem.

Tzatziki, czyli dip do chleba lub dostawka do dań głównych

Tzatziki, czyli grecki dip jogurtowy z ogórkami i czosnkiem.

Smakuje świeżością i lekkością. Można zamówić jako przystawkę do chleba, ale czasem też jest serwowany do potraw (jak np. faszerowanych warzyw lub grillowanych potraw).

Tirokafteri, czyli dip z fety

Kolejny popularny grecki dip to tirokfteri, czyli dip z fety, jogurtu greckiego, oliwy i octu z czerwonego wina. Świetnie smakuje z grillowanymi potrawami lub do maczania w nim pity. Czasem można spotkać wersję z pieczoną papryką, która nadaje mu wędzony smak.

Taramasalata, czyli dip z ikry dorsza

Innym dipem, z którym się spotkałam bardzo często była taramasalata, którą robi się z ikry dorsza i czerstwego suchego chleba. Ja osobiście nie próbowałam, bo nie lubię ikry, ale jeżeli chcesz spróbować czegoś bardzo niecodziennego, taramasalata będzie idealna.

Fava, czyli zaskakująco pyszna pasta z grochu

Fava to grecka pasta z grochu. I choć absolutnie nie brzmi jak coś finezyjnego, wystarczy raz spróbować, żeby chcieć jeść ja codziennie. Pita, fava, oliwki jak ktoś lubi i nie potrzeba nic więcej.

Revithia, czyli zupa z ciecierzycy

Revithia to pozornie niewinna kreteńska zupa z ciecierzycy. Bardzo minimalistyczna, ale cudownie aromatyczna i sycąca.

Kalitsounia, czyli kreteńskie pierożki

Kalitsounia to kreteńskie pierożki, które piecze się lub smaży. Zrobione są z cieniutkiego ciastka filo, a nadzienie jest na słodko (np. z serem i miodem) lub na słono (np. ze szpinakiem).

Spanakopita, czyli grecka przekąska

Spanakopita to już kultowa grecka przekąska z ciasta filo ze szpinakiem i fetą. Do kupienia wszędzie i koniecznie do spróbowania. Idealnie zwiedza się z kawałkiem spanakopity w dłoni ;)

Smażone faszerowane kwiaty cukinii

Kwiaty cukinii z serem smażone to idealna przekąska lub przystawka przed daniem głównym.

Kwiaty cukinii nadziewa się delikatnym serkiem (np. wspomnianym przy boureki mizithra) i smaży w cieniutkiej panierce. Brzmi ciężko, ale to delikatne świeże danie, polecam :)

Dolmades, czyli greckie gołąbki z liści winogron

Dolmades, czyli greckie gołąbki z liści winogron. Ja spotkałam się z wersją wegetariańską tylko z ryżem, ale można spotkać też z dodatkiem mięsa. Lekka, smaczna propozycja.

Gemista, czyli faszerowane warzywa

Gemista to faszerowane warzywa z ryżem, najczęściej pomidory. Z pozoru niewinne, ale cudownie aromatyczne soczyste danie. Dla mnie dużo smaczniejsze niż dolmades.

Grillowane i smażone sery

Grillowany ser – grillowane i smażone sery to dania, które można znaleźć w prawie każdej restauracji. Każdy, który zamówisz będzie pyszny, kaloryczny i tłusty. Najczęściej można spotkać się z serem sagananki lub fetą.

Bamies, czyli wegetariański kreteński gulasz

Bamies, czyli okra w sosie pomidorowym to typowo kreteńskie danie. Okra jest bardzo popularnym warzywem na Krecie. Smakuje tyoche jak cukinia, ale jest bardziej soczysta i śliska. Pyszne lekkie warzywne danie

Grillowane ryby

Kreta jest wyspą, więc polecam również skorzystać z morskich zdobyczy. Mi najbardziej smakowała grillowana dorada.

Krewetki saganaki, czyli sos pomidorowy z krewetkami po grecku

Delikatnie czuć w nich nutkę anyżu z ouzo, całość jest lekka, delikatna, ale ciut pikantna. Podawana zazwyczaj z pieczywem. W jednej restauracji kelner zdradził nam przepis, więc pojawi się na blogu ;)

Grillowana ośmiornica i inne owoce morza

Grillowana ośmiornica, danie, które nie każdemu może odpowiadać. Mimo wszystko, bardzo polecam – sama ośmiornica jest lekko gąbkowata, ale w zgrillowanej formie, jak robią na Krecie, jest przepyszna. Równie pyszne są grillowane kalmary i krewetki :)

Smażone lub grillowane sardynki

Grillowane lub smażone sardynki – grillowane ryby, a w szczególności sardynki to kolejny rybny przysmak, który musi znaleźć się na liście co warto zjeść na Krecie. Sardynki są soczyste, tłuste i świetnie pasują jako przystawka.

Souvlaki, czyli grecki tani fast-food

To najtańsza i najbardziej uniwersalna propozycja na większy głód.

Souvlaki są na każdym kroku. Tradycyjnie greckie są z wieprzowiny, ale dla turystów przygotowują też wersje z kurczakiem. Podawane najczęściej z pitą, frytkami i sałatą.

Sałatka grecka, czyli coś prostego, ale wyjątkowego

Sałatka grecka, czyli grecki klasyk z sałatami, grecką fetą, ogórkami, pomidorami, oliwkami z oliwą, solą i pieprzem.

Spotkałam się też z sałatką kreteńską, która w każdej restauracji ma trochę inny skład – na przykład zamiast fety jest ser myzithra i jest bez oliwek, albo dodatkowo ma jajko.

Kritharaki, czyli kreteński makaron

Kritharaki to makaron w kształcie ryżu, jak włoskie orzo, ale troszkę dłuższy. Najczęściej występuje w wersji pomidorowej i podawany jest do dania głównego.

Boureki, czyli kreteńska zapiekanka ziemniaczana dla wegetarian

Boureki to zapiekanka dla fanów ziemniaków i wegetarian.

Jest typowa właśnie dla Krety, a w środku znajdziesz ziemniaki w talarkach z kreteńskim serem, najczęściej mizithra lub staka. Sycące, pyszne danie.

Moussaka, czyli grecki konkret z bakłażana i mielonego mięsa

Moussaka to tradycyjna grecka zapiekanka z bakłażanów i mięsa mielonego z grubą warstwą beszamelu na wierzchu. Treściwa, tłusta i smaczna. W Chanii w restauracji To Stachi, o której pisałam tutaj, można zjeść pyszną wersję bez mięsa.

Pastitsio, czyli zapiekanka z makaronu i mielonego mięsa

Pastitsio to kolejna mięsna odsłona kuchni greckiej. Makaron z mięsem zapiekany z sosem beszamelowym i serem. To nie może nie smakować dobrze ;)

Koźnina, czyli coś kreteńskiego typowego nie dla każdego ;)

Koznina to coś, czego nie każdy będzie chciał spróbować, w tym ja ;)

Jednak na Krecie to tradycyjne mięso podawane podczas niedzielnych rodzinnych obiadów. Próbował je mój Krzysiek i powiedział, że samo mięso jest smaczne, ale też dość tłuste i żylaste. Jednak podobno warto spróbować, jeśli jesz mięso.

Kreteńskie sery

Najbardziej popularnym serem w całej Grecji jest feta.

Jednak Kreta ma kilka własnych serów, które warto spróbować:

  • kelatofiri, czyli twardy ser z mleka owczego o pikantnym słonym smaku,
  • graviera to też zazwyczaj ser z mleka owczego (choć można też spotkać wersje z mleka krowiego z domieszką koziego), który powstaje głównie na Krecie, ma lekko orzechową nutę i świetnie smakuje z miodem.
  • anthotiros to ser wytwarzany z serwatki pozostałej po produkcji graviery. Robi się też jego wersję suszoną anthotiros skliros, która w smaku przypomina parmezan i wykorzystuje się ją do posypywania makaronów,
  • myzithra to kreteński owczy twaróg.

Natomiast popularna kreteńska staka to nie do końca ser, a tłusta i gęsta śmietana z owczego mleka (krema). Ser ze staki powstaje dopiero wtedy, gdy krema zostanie podgrzana z solą i skrobią kukurydzianą.

Kadaifi i baklava, czyli greckie słodkości

Kadaifi to absolutnie wyjątkowy deser, który koniecznie trzeba spróbować w mieście Rethimno, gdzie robi się je ręcznie (jako ostatnie miejsce w całej Grecji)!

Rodzinny niewinny biznes na uboczu ze świeżymi kadaifi to miejsce obowiązkowe dla każdego. To nitki z ciasta filo z miodem i orzechami zawijane w takie ruloniki. To miejsce pozwala na zobaczenie 2 razy dziennie procesu robienia kadaifi i baklavy, które potem można u nich kupić.

I to będzie najlepsza baklava i kadaifi, które zjesz w życiu. Gwarantuję. Baklava też jest z ciasta filo, ale jego płaty są po prostu przekładane miodem i orzechami. W konsekwencji, jest więcej miodu i orzechów niż w kadaifi, więc jest słodsza.

Grecka i kreteńska oliwa

Grecka i kreteńska oliwa to temat na osobny wpis. Warto jednak rozeznać się, gdzie można kupić autentyczną grecką lub kreteńską oliwę, żeby nie dać się naciągnąć.

Niektóre lepsze restauracje oferują też olive oil tasting, gdzie można wybrać sobie np. 3 różne oliwy kreteńskie i smakować ich z chlebem. I w takich momentach okazuje się, że właściwie oliwa i chleb to może być już wyjątkowy i pyszny posiłek. 

Raki, czyli grecka wódka podawana po posiłku

Raki to grecka wódka, której możesz spróbować w każdej greckiej restauracji. Jest bowiem zawsze podawana do rachunku razem z małym deserem w postaci owoców lub czegoś słodkiego. Anyżowa, gorzka, bardzo nie dla mnie ;)

Jednak jeśli lubisz mocne alkohole, na pewno Ci zasmakuje.

coś na dokładkę?

Skomentuj

Close