Fit czekoladowe ciasto dyniowe z kremem dyniowym i figami to hit. Powstało pod wpływem nagłego impulsu, a przecudownie umiliło nam ostatnie dni. I Wam też powinno.
Sezon dyniowy trwa już jakiś czas. Przed weekendem poczułam, że za nudno z niego korzystam. Robię moje ukochane dyniowe gofry non stop. Lub po prostu piekę dynię i robię sałatkę z dynią. Jednak, brakowało mi powiewu świeżości.
Ta świeżość na szczęście nadeszła. A nadeszła w postaci ciastowej weny kulinarnej. Bardzo mocnej, bo takiej, która sprawiła, że w przeciągu 2 dni upiekłam 3 ciasta dyniowe. I powstały jeszcze pomysły na kolejne. Tylko dynia mi się skończyła ;)
Wszystko zaczęło się od wegańskiego puszystego ciasta z dyni z kremem z nerkowców. Jednak, skończyło się tak szybko, że musiałam zrobić kolejne. I powstało właśnie to fit ciasto czekoladowe z kremem dyniowym bez cukru.
Fit czekoladowe ciasto dyniowe z kremem dyniowym i figami to idealne ciasto bez cukru

W wypadku tego ciasta postawiłam na słodycz płynącą z owoców. Stąd ciasto czekoladowe swój słodki smak zawdzięcza suszonym daktylom, bananom i oczywiście – dyni hokkaido. A krem bardzo podobnie, również daktylom i dyni hokkaido. Jednak, wszystkie te składniki tak cudownie się łączą i komponują, że ciężko wyróżnić elementy ciasta.
Całe ciasto to po prostu niebo. Jest puszyste, idealnie czekoladowe z pysznym czekoladowym kremem. Dynia jest lekko wyczuwalna zarówno w samym cieście, jak i kremie. Jednak, to właśnie ona zapewnia ten lekki karmelowy smak i idealną konsystencję.
Przyznam szczerze, że to jedno z moich najlepszych ciast bez cukru i dyniowych. Powiedziałabym wręcz, że wyszło idealne. I nie mogę doczekać się, żeby upiec je znowu. A mój chłopak, który zjadł więcej niż połowę praktycznie w jeden dzień, chyba jeszcze bardziej ;)

SKŁADNIKI
Ciasto:
- 70 g suszonych daktyli
- 1 duży dojrzały banan (ok. 150 g miąższu)
- 2 jajka
- 90 g puree dyniowego (czyli ok. 100 g surowej dyni hokkaido upieczonej do miękkości i zmiksowanej)
- 1 duża łyżka masła orzechowego (ok. 30 g)
- 150 g maki orkiszowej lub pszennej
- 25 g kakao naturalnego
- 1 łyżeczka sody
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 dojrzałe figi (pięknie fioletowe i miękkie :))
Krem:
- 70 g suszonych daktyli
- 180 g puree dyniowego
- 1 łyżka kakao naturalnego (ok. 15 g)
- 50 g twarogu półtłustego zmielonego
PRZYGOTOWANIE
Ciasto:
- Daktyle zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na 15 minut.
- Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni, a tortownicę (o średnicy 24 cm) wykładamy papierem do pieczenia.
- W misie blendera umieszczamy odsączone daktyle razem z 2 łyżkami wody z moczenia. Dodajemy banana, jajka, puree i masło orzechowe. Miksujemy na jednolitą masę.
- W osobnej misce mieszamy mąkę z kakao, sodą i proszkiem. Następnie mieszamy łyżką z mokrymi składnikami dodając ok. 1/2 szklanki wody (masa ma być dość gęsta, tylko troszeczkę lejąca, ale nie sucha - jak na ciasto na muffinki).
- Masę przelewamy do tortownicy i wyrównujemy. Na wierzchu układamy figi pokrojone w plasterki.
- Ciasto pieczemy ok. 40-45 minut w rozgrzanym piekarniku. Sprawdzamy patyczkiem czy się przepiekło. Jeśli będzie potrzebowało kilku dodatkowych minut, wierzch przykrywamy papierem do pieczenia, żeby się za bardzo nie spiekł.
- Ciasto wyjmujemy z piekarnika. Studzimy, a następnie kroimy na 2 równe blaty.
Krem:
- Daktyle zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na 15 minut.
- W misie blendera umieszczamy odsączone daktyle razem z 2 łyżkami wody z moczenia, puree, kakao i twaróg. Miksujemy do połączenia.
- Kremem przekładamy blaty, a następnie lekko dociskamy blat górny.
- Schładzamy 2 godziny w lodówce i podajemy. Smacznego :)

