Dressing kiedyś wydawał mi się to nieodłącznym elementem sałatki. Dopiero moja przyjaciółka pokazała mi, że pewne połączenie nie potrzebują już dressingów. Dodatkowo, bez nich sałatka wydaje się czasem bardziej świeża i lekko chrupiąca.
I właśnie sałatka z dynią i fetą idealnie obchodzi się bez żadnych dodatkowych dressingów.
Lekka słodycz dyni, orzechowy posmak rukoli i wyrazista, lekko cierpka feta i delikatne awokado tworzą niezwykły kwartet, którego trzeba spróbować. Bardzo prosto, a tak smacznie i zdrowo :)
Mam nadzieję, że nie macie jeszcze dość przepisów z dynią,. W zanadrzu mam jeszcze parę… Dodatkowo, dzisiaj kupiłam kolejną sztukę ;) Ale po prostu trzeba korzystać z sezonu i tyle. A oprócz tradycyjnych dyniowych dań, taka lekka sałatka z dynią i fetą na pewno powinna zagościć w Waszym jesiennym menu :)
Sałatka z dynią i fetą
- 1 op. mieszanki sałat z rukolą
- 400-500 g dyni (waga przed upieczeniem ;))
- 150 g fety
- 1 awokado
- sól, pieprz
Obraną i pokrojoną na kawałki dynię wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i pieczemy ok. 35 minut (po tym czasie powinna być już miękka). Studzimy ją i kroimy w plasterki.
Do salaterki wsypujemy sałaty. Dodajemy 3/4 plasterków dyni i 3/4 pokrojonej w kosteczkę fety. Całość solimy i pieprzymy. Delikatnie, ale dokładnie mieszamy całość. Na wierzch układamy pokrojone w plasterki awokado, resztę dyni i resztę fety. Możemy jeszcze posypać solą i pieprzem na wierzchu. I voila. Smacznego :)
3 komentarze
Bardzo ciekawe połączenie dyni z fetą. Muszę koniecznie spróbować :) Sałatka wygląda pięknie, tak kolorowo:)
Cudowne zdjęcie, a przepis chyba jeszcze lepszy, takie kolory na talerzu mówią same za siebie :)
W wolnej chwili zapraszam do mnie: https://smilingshrimp.blogspot.com
Bardzo fajny pomysł na dynię i salatkę ;)