fbpx

Kalafior alla pizzaiola

by Kucharka w baletkach

Pisałam Wam ostatnio, że na nowo odkrywam kalafiora, wiec dzisiaj kolejny raz chce dać temu wyraz. Niezwykła moc pieczonego kalafiora poznałam już przy okazji robienia pasztetu z kalafiora. Wiec kiedy w jakiejś gazecie wpadła mi w oko ta włoska zapiekanka – kalafior alla pizzaiola – i  musiałam od razu jej spróbować. Zresztą spojrzałam tylko na nią i od razu skojarzyła mi się z latem, świeżością i błogością, ale te włoskie dania chyba tak maja :D Cudowne jest w niej tez to, ze nasz główny wysiłek to pokrojenie warzyw, bo tak właściwie wszystko robi się za nas. My musimy tylko obserwować przez okienko, czasem coś dorzucić i na koniec upewnić się widelcem, ze wszystko już jest miękkie, a ustami, ze nabrało już odpowiedniego aromatu. Włoskie cudeńko, które zagości w mojej kuchni jeszcze nie raz. W niektóre dni możliwość malej ucieczki od cieplej kuchni to naprawdę spora ulga ;) Wiec zapraszam serdecznie na ta wspaniałą, wakacyjna zapiekankę, która na pewno podbije i Wasze serca ;)

Kalafior alla pizzaiola

~ 1-2 łyżki oliwy
~ 1 mały kalafior (ok. 400 g różyczek)
~ 400 g pomidorów mięsistych
~ 2-3 ząbki czosnku
~ 125 g mozzarelli
~ 1 mały pęczek bazylii
~ spora szczypta ostrej papryki lub chilli
~ sól, pieprz
~ ew. 2-3 łyżki bułki tartej

Różyczki kalafiora smarujemy oliwą i układamy w naczyniu żaroodpornym. Posypujemy solą i pieprzem. Pieczemy 10 minut w 200 stopniach.
Następnie między różyczki kalafiora wkładamy pokrojone w ósemki pomidory i lekko rozgniatamy je widelcem, żeby puściły więcej soku. Między pomidory i kalafiora wkładamy listki bazylii i pokrojone ząbki czosnku.  Posypujemy z wierzchu ostrą papryką. Wkładamy ponownie do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 20 minut.
Po tym czasie na wierzchu układamy pokrojoną lub startą mozzarellę (i posypujemy bułką tartą). Zapiekamy jeszcze 10 minut. Wyjmujemy i podajemy z pieczywem czy kaszą. Smacznego :)

 

coś na dokładkę?

3 komentarze

Ervisha 15 lipca 2016 - 16:34

NIe lubię kalafiora na ciepło ale Twój wyglada obłędnie ;)

Odpowiedz
Ania S 15 lipca 2016 - 19:15

Wygląda świetnie – bardzo lubię takie mieszanki, a pieczone warzywa smakują cudownie :)

Odpowiedz
Madlene P 17 lipca 2016 - 07:29

Świetny pomysł! :)

Odpowiedz

Skomentuj

Close