Kiedyś myślałam, że to łosoś jest moją ulubioną rybą, ale pstrąg pieczony z warzywami sprawił, że zmieniłam zdanie. Jest to jedno z tych dań, które można robić non stop i chyba niemożliwe, żeby się znudziło. Podduszone warzywa już same smakują przepysznie, a dodatkowo nadają pstrągowi cudowny aromat. Taki pstrąg zapieczony z warzywami to najlepsze wydanie pstrąga, jakie kiedykolwiek jadłam. Jest łatwe, zdrowe, sycące, kolorowe i przede wszystkim najlepsze na świecie. Jeżeli myśleliście, że jedliście smacznego pstrąga ten przepis pokaże Wam, że dopiero teraz to zrobiliście ;) Zapraszam – pstrąg pieczony z warzywami przed Wami :)
Pstrąg pieczony z warzywami
~ 2 pstrągi wypatroszone (ok. 600 g)
~ 2 marchewki średnie (ok. 250 g łącznie)
~ 2 korzenie pietruszki średnie (ok. 250 g łącznie)
~ ok. 5 cm pora
~ 1 mała cukinia (ok. 300 g)
~ 1/2 pęczka natki pietruszki
~ 1 łyżeczka przyprawy warzywnej
~ sól, pieprz
~ 1 łyżka oliwy
Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni.
Pstrągi myjemy, rozcinamy i wyjmujemy kręgosłupy i ości (ile się tylko da, dość nieprzyjemna czynność, ale zaowocuje podczas jedzenia ;)). Głowy obcinamy. Przygotowujemy 2 arkusze folii aluminiowej i na każdy kładziemy rybę (na błyszczącą stronę). Środek ryby solimy i pieprzymy.
Marchewki i pietruszki obieramy i trzemy na tarce. Podsmażamy na rogrzanej na dużej patelni oliwie. Po 3 minutach dorzucamy pora posiekanego w półksiężyce. Chwilę smażymy i dorzucamy pokrojoną w kostkę cukinię. Smażymy kilka minut, aż cukinia troszkę zmięknie. Dorzucamy posiekaną natkę i doprawiamy przyprawą warzywną. Faszerujemy pstrągi (farsz układamy też wokół nich). Zawijamy w folię i oby dwa zawiniątka układamy na blaszce. Pieczemy 35-40 minut. Podajemy z ugotowanym ryżem (u mnie brązowy). Smacznego ;)