Słonecznikowiec, czyli czekoladowe ciasto z masą kajmakową i słonecznikiem to ciasto, które chodziło mi po głowie od bardzo dawna i w końcu urodziny mojej mamy stały się idealną okazją, żeby go w końcu zrobić. Zazwyczaj mam dla Was średniosłodkie albo zdrowe ciasta, ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi zrobić coś ekstra, tym bardziej, kiedy w taką jesienną szaroburą pogodę, słodkie ciasta mają magiczną pokrzepiającą moc. Słonecznikowiec to puszysty mocno czekoladowy biszkopt, słodka i klejąca masa kajmakowa ze słodkim chrupiącym słonecznikiem i lekka śmietanka na wierzchu. Takie ciasto nie może nie smakować i choć osoby z małą podatnością na słodkość (jak ja ;-)) odpadną po 1-2 kawałkach, tak słodyczoholicy będą zachwyceni. A jeśli Wam trochę zostanie, to spokojnie możecie zamrozić, bo po rozmrożeniu też świetnie smakuje ;-)
Słonecznikowiec, czyli czekoladowe ciasto z masą kajmakową i słonecznikiem
(blacha 35×25 cm)
Ciasto:
~ 3 tabliczki gorzkiej czekolady min. 60% (300 g)
~ 1 kostka masła (200 g)
~ 6 jajek
~ 150 g cukru
~ 1 szklanka mąki pszennej (ok. 150 g)
~ 1 płaska łyżka proszku do pieczenia
~ do nasączenia: 1/2 szklanki herbaty (lekko posłodzonej), rozwodnionego soku lub zaparzonej kawy
Tabliczki czekolady łamiemy na mniejsze kawałki i umieszczamy w rondelku razem z posiekanym masłem. Łączymy w kąpieli wodnej i lekko studzimy.
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
Jajka wbijamy do misy miksera, dodajemy cukier i miksujemy na najwyższych obrotach miksera, aż masa zrobi się jasna i puszysta (ok. 10 minut). Dodajemy masę czekoladową i miksujemy do połączenia.
Dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem i mieszamy dokładnie łyżką pozbywając się wszystkich grudek. Masę przelewamy do blachy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy ok. 30-35 minut w rozgrzanym piekarniku.
Wyjmujemy i studzimy, a piekarnik pozostawiamy włączony do upieczenia słonecznika do masy.
Następnie kroimy na 2 równe blaty i nasączamy herbatą, rozwodnionym sokiem lub kawą.
Masa:
~ 300 g słonecznika łuskanego
~ 1 duża łyżka masła
~ 1 łyżka cukru
~ 1 puszka masy kajmakowej
~ 1 kostka masła (200 g)
Na patelni rozgrzewamy masło i dodajemy cukier. Mieszamy do połączenia i dodajemy słonecznik. Smażymy 2-3 minuty do połączenia i przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni ok. 10 minut uważając, żeby nie przypalić słonecznika i najlepiej w środku pieczenia przemieszać słonecznik. Wyjmujemy i lekko studzimy.
Słonecznik przekładamy do dużego woreczka i wałkując lub tłukąc rozdrabniamy go na mniejsze części.
W mikserze ucieramy masło na puszystą masę. Następnie łyżka po łyżce dodajemy masę kajmakową miksując na średnich obrotach do połączenia. Następnie dodajemy 3/4 rozdrobnionego słonecznika i dokładnie mieszamy. Masą przekładamy wcześniej upieczone blaty lekko dociskając górny.
Śmietanka:
~ 400 ml śmietanki 30%
~ 1 duża łyżka cukru pudru
~ 1 łyżka kakao naturalnego
~ 1 zagęstnik śmietany (np. śmietan-fix)
Śmietankę ubijamy na najwyższych obrotach miksera pod koniec dodając cukier, kakao i zagęstnik. Śmietankę wykładamy na wierzch przygotowanego ciasta. Na wierzchu wykładamy rozdrobniony słonecznik. Schładzamy przynajmniej 2 godziny w lodówce i podajemy. Smacznego :-)
2 komentarze
Witam.
W przepisie na ciasto jest cukier.
Potem w instrukcji już nie jest uwzględniony.
Tak samo kiedy przygotowujemy słonecznik w składnikach jest podana łyżeczka proszku do pieczenia którego już w instrukcji pominięto.
Proszę o odniesienie.
Pozdrawiam
Dzień dobry, bardzo dziękuję za uwagę, bo te 2 rzeczy mi umknęły przy pisaniu przepisu. Cukier dodajemy przed ubijaniem jajek, a proszek do pieczenia nie jest w ogóle potrzebny do masy słonecznikowej, wkradł się tam przez pomyłkę ;) Już poprawiłam, bardzo serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję, że Słonecznikowiec będzie smakować :)