Myślę, że niezbyt Was zaskoczę, jak powiem Wam, że znowu powracamy do dyni. Sama się sobie dziwię, że jestem teraz jej taką entuzjastką, bo jeszcze miesiąc temu zarzekałam się, że dynia jest nie dla mnie, a teraz nie ma dnia, żebym nie dorzuciła jej do owsianki, placków czy curry. I tym razem mam dla Was obiadową propozycję ekspresową – wegańskie dyniowe placki z tofu. Bardzo dużo tutaj robi wędzona papryka, więc jej nie pomijajcie, a ostatnio widzę ją coraz częściej w sklepach, nawet osiedlowych :> A przyda się na wiele przepisów, tych dyniowych i nie dyniowych. A tym plackom nadaje bardzo fajną nutę :> I takie dyniowe placki z tofu to idealna propozycja na wynos lub, kiedy chcemy zjeść coś szybko (pamiętajcie tylko o wcześniejszym upieczeniu dyni ;)). Zapraszam :)

Wegańskie dyniowe placki z tofu

(8-10 sztuk)

~ 300 g tofu naturalnego
~ 300 g dyni (waga przed upieczeniem, bez skóry)
~ 40 g mąki pszennej (u mnie pełnoziarnista; można tez użyć gryczanej)
~ 1/2 łyżeczki wędzonej słodkiej papryki
~ 1/4 łyżeczki ostrej papryki
~ szczypta gałki muszkatołowej
~ sól, pieprz

Dynię pieczemy w 190 stopniach ok. 30 minut i studzimy. Następnie dokładnie rozgniatamy widelcem.

Dynię mieszamy z rozgniecionym tofu i mąką (najlepiej pomóc sobie blenderem ;)). Przyprawiamy i dokładnie mieszamy. Odstawiamy na 5 minut, a następnie smażymy placki na średnim z ogniu pod przykryciem z każdej strony po ok. 1 minucie. Podajemy z surówkami (z buraków czy z awokado będą idealne :)). Smacznego :)