fbpx

Wegańskie piernikowe ciasto czekoladowe z pomarańczą na święta

by Kucharka w baletkach

Ostatnio zamarzyło mi się brownies. Ale nie takie zwykłe brownies, ale takie w wersji świątecznej – piernikowe, mocno wilgotne z pomarańczami. I chociaż nie do końca mi to brownies wyszło to i tak było smacznie, a każdy był zadowolony, więc powiedzmy, że wyszło. Ale nie zapraszam na brownies, ale po prostu na ciasto czekoladowe, ale na wegańskie piernikowe ciasto czekoladowe z pomarańczą na święta. Czuć w nim mocno nutkę piernikową, troszkę pomarańczy i dużo czekolady – idealny comfort food na święta. A jego przygotowanie to pomachanie trochę blenderem i zakręcenie łyżką, a wszystko trwa co najwyżej 15 minut. Pięknie wyrasta, cudownie smakuje i ładnie wygląda. Choć ostatnio wrzucałam głównie zdrowe ciasta to jednak w święta warto też trochę wyluzować, a wegańskie piernikowe ciasto czekoladowe z pomarańczą na święta Wam z tym pewnością pomoże ;) Zapraszam :)

Wegańskie piernikowe ciasto czekoladowe z pomarańczą na święta

(keksówka 20×11 cm)

~ 1 pomarańcza
~ 3/4 szklanki cukru brązowego
~ 2 łyżki masła orzechowego gładkiego
~ 1/3 szklanki oleju
~ 2 1/2 szklanki mąki
~ 1/2 szklanki mleka roślinnego
~ 1/2 szklanki kakao naturalnego
~ 1 łyżka przyprawy piernikowej
~ 1 łyżeczka sody oczyszczonej

Piekarnik rozgrzewamy do 175 stopni.

Pomarańczę obieramy i usuwamy błonki. Dodajemy cukier, masło orzechowe i olej. Miksujemy blenderem na gładką masę. Następnie dodajemy mąkę, mleko, kakao, przyprawę piernikową i sodę. Mieszamy wszystko dokładnie łyżką. W razie potrzeby dolewamy jeszcze kilka łyżek mleka. Przelewamy do keksówki silikonowej lub wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 40 minut, sprawdzamy patyczkiem czy jest ładnie przepieczone i wyjmujemy. Studzimy.

~ 1 pasek czekolady deserowej (ok. 20 g)

Czekoladę łamiemy i roztapiamy w kąpieli wodnej (wkładamy do rondelka, który ustawiamy nad parującą wodą i mieszamy, aż się roztopi). Smarujemy ciasto z wierzchu i odstawiamy. Gdy polewa zastygnie podajemy. Smacznego :)

coś na dokładkę?

1 komentarz

Ervisha 19 grudnia 2018 - 17:52

Świąteczne smaki i zapachy :)

Odpowiedz

Skomentuj

Close