Dyniowe cynamonki fit z daktylami to fit alternatywa dla tradycyjnych maślanych cynamonek, które pokazywałam ostatnio.
Nie namawiam do nie pieczenia tradycyjnych drożdżowych bułeczek. One są zbyt smaczne, jesienne i kojące, żeby sobie je odbierać. Myślę, że raczej podsuwam dodatkową zdrową i pyszną alternatywę ;) A do tego jeszcze bardziej jesienną!
Ślimaczki cynamonowe zawsze cieszyły się dużą popularnością w moim domu. Podejrzewam, że, jak wszystkie drożdżowe wypieki, najlepsze są w dniu robienia. Jednak, nigdy nie doczekały dnia następnego, żebym się mogła przekonać czy rzeczywiście są wtedy mniej smaczne ;)
Dyniowe cynamonki fit z daktylami smakują inaczej niż tradycyjne cynamonki, ale są pyszne!
Z dyniowymi oczywiście jest podobnie. Jednak, mimo, że są bez masła, to wciąż są tak smaczne, że jestem pewna, że zostaną zjedzone w większości na ciepło ;)
Dyniowe wypieki, jak chlebek dyniowy bez cukru czy bardzo lubiane przekładane fit ciasto dyniowe, to u mnie jesienny standard. Kiedyś częściej pojawiały się szarlotki, które wciąż się pieką, ale to dynia wiedzie prym. Nie mogło się nie pojawić się dyniowych bułeczek.
Najpierw zamierzałam zrobić po prostu tradycyjne maślane dyniowe bułeczki cynamonowe. Jednak, stwierdziłam, że spróbuję zrobić je troszeczkę inaczej. Nie smakują jak normalne cynamonki, ale są mięciutkie, przyjemnie słodkie i robi się je naprawdę łatwo.
Chociaż są to cynamonowe bułeczki dyniowe w wersji fit i pewnie będzie kusiło zastąpić mąkę bardziej pełnoziarnistą, to polecam zostać przy pszennej. To ona sprawia, że bułeczki wychodzą tak puszyste i miękkie, więc nie warto ryzykować. Choć podejrzewam, że z orkiszową jasną powinny też wyjść puszyste ;)
SKŁADNIKI
Zaczyn:
- 30 g świeżych drożdży
- 200 ml letniego mleka
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżka mąki
Ciasto:
- 300 g mąki pszennej
- 60 g erytrolu
- szczypta soli
- 160 g puree dyniowego
- 2 jajka
Nadzienie:
- 100 g suszonych daktyli
- 80 g puree dyniowego
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
PRZYGOTOWANIE
Zaczyn:
- Drożdże rozdrabniamy (można po prostu posiekać nożem lub widelcem) i mieszamy z mlekiem do połączenia (bez grudek ;)).
- Dodajemy mąkę oraz cukier. Ponownie dokładnie mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 10-15 minut do podwojenia albo nawet potrojenia objętości.
Ciasto:
- Mąkę mieszamy z erytrolem i solą. Dodajemy wyrośnięty zaczyn i delikatnie łączymy mieszając.
- Dodajemy puree, jajka i wyrabiamy na jednolite elastyczne ciasto. Najlepiej wyrabiać ok. 10 minut, ciasta drożdżowe lubią być porządnie miętoszone.
- Ciasto odkładamy na całą noc do lodówki lub odstawiamy na godzinę pod przykryciem w ciepłe miejsce.
Nadzienie:
- Daktyle zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na 15 minut.
- Po tym czasie daktyle odciskamy z wody pozostawiając 1-2 łyżki wody z moczenia i miksujemy blenderem na jednolitą masę z puree dyniowym i cynamonem.
- Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni.
- Wyrośnięte ciasto wykładamy na stolnicę. Rozwałkowujemy na duży prostokąt o grubości ok. 0,5 cm.
- Wykładamy przygotowane cynamonowe nadzienie i rozsmarowujemy równomiernie. Następnie zawijamy w roladę od dłuższego boku (żeby rolada była dłuższa i chudsza, a nie krótsza i grubsza ;)).
- Roladę kroimy na plasterki o grubości ok. 2 cm. Układamy je luźno na blaszce
- Pieczemy ok. 18-20 minut w rozgrzanym piekarniku, aż wierzch się ładnie zarumieni.
- Wyjmujemy, lekko studzimy i podajemy.
- Przed podaniem można polać miodem lub syropem. Smacznego :)
3 komentarze
Smakowita wersja cynamonek. Uwielbiam te bułeczki. :)
Same pyszności. Takie bułeczki by mi posmakowały. Ciekawe połaczenie smaków
Wyglądają zacnie. Muszę koniecznie wypróbować ten przepis