Zupy kremy nieodłącznie kojarzą mi się z jesienią i jak dla mnie nie ma lepiej rozgrzewającego i kojącego dania niż wielka micha warzywnego kremu, kiedy wracamy do domu zziębnięci i zmęczeni. Choć ostatnio jesień pokazuje się z lepszej strony to i tak średnio jej ufam i warto mieć kilka dobrych przepisów w zanadrzu, więc zapraszam Was dzisiaj na jeden z najbardziej oryginalnych, a jednocześnie najsmaczniejszych zup kremów, które jadłam w życiu. Zupa krem z pieczonego kalafiora z masłem orzechowym przed Wami :) Pomysł na dodanie masła orzechowego do zupy podsunęła mi Jadłonomia i jak zawsze wyszło coś cudownego. Zupa ma lekki przyjemny orzechowy posmak i zapach, jest lekko pikantna i smak kalafiora nie jest w ogóle dominujący, ale cudownie komponuje się z resztą składników tworząc coś cudownego. Krem z pieczonego kalafiora z masłem orzechowym to perełka wśród kremów, a na sezon jesienno – zimowy nada się idealnie. I do tego jest oczywiście wegański <3

Zupa krem z pieczonego kalafiora z masłem orzechowym

(2 porcje)

~ 1/2 główki kalafiora (ok. 400 g)
~ 1 duża marchewka (ok. 130 g)
~ 1 łyżeczka oleju
~ 750 ml bulionu warzywnego (u mnie z kostki ekologicznej)
~ 1 łyżka masła orzechowego (ok. 20-30 g)
~ 1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
~ 1/4 łyżeczki chili
~ sól, pieprz
~ garść posiekanego szczypiorku

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.

Kalafior dzielimy na różyczki, a marchewkę obieramy i kroimy na mniejsze części. Wrzucamy je do miski i wlewamy olej. Dokładnie mieszamy i wykładamy luźno na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 30 minut, aż kalafior się ładnie zarumieni i lekko zmięknie.

Warzywa przekładamy do rondelka z bulionem i zagotowujemy. Dusimy na średnim ogniu pod przykryciem, aż warzywa będą miękkie. Dodajemy masło orzechowe oraz doprawiamy kminem, chili, solą i pieprzem. Lekko mieszamy, a następnie miksujemy blenderem na jednolity krem. W razie potrzeby dolewamy troszkę wody, aż do uzyskania pożądanej konsystencji kremu. Wykładamy porcje na talerze i podajemy posypane posiekanym szczypiorkiem. Smacznego :)