Ostatnio skusiła mnie na targu botwinka, bo pamiętam jeszcze, kiedy mama robiła dla mnie wczesną wiosną przepyszną zupę z botwinki. Ale oczywiście dzień w dzień zapominałam kupować cytryny, więc trochę w mojej lodówce przeleżała, a w mojej głowie narodziła się już zupełnie nowa koncepcja – zupa z botwinki z mlekiem kokosowym. I muszę przyznać, że to moja pierwsza zupa z mlekiem kokosowym, ale na pewno nie ostatnia <3 Smak kokosu nie dominuje, a tworzy z botwinką przepyszną kompozycję, która sprawia, że całość jest ciekawa, wyrazista i przepyszna! Nie przejmujcie się jeżeli nie uda Wam się uzyskać głębokiego różowego koloru i po wlaniu mleczka kokosowego kolor się rozjaśni, bo to zależy od botwinki, a zupa i tak będzie smaczna :) A zupa z botwinki z mlekiem kokosowym to zupa, której po prostu trzeba spróbować <3 Polecam serdecznie, na wiosnę i lato idealna :)

Zupa z botwinki z mlekiem kokosowym

(3-4 porcje)

~ 1 duży pęczek botwinki
~ 2 duże marchewki
~ 2 pietruszki
~ 4 ziemniaki (ok. 500 g)
~ 1 l bulionu warzywnego
~ 400 ml mleczka kokosowego (1 puszka)
~ sok z 1/2 cytryny
~ 1/4 łyżeczki ostrej papryki
~ 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego (można użyć świeżego ;))
~ sól, pieprz

Wszystkie warzywa bardzo dokładnie myjemy i osuszamy. Buraczki od botwinki kroimy w kosteczkę lub w plasterki, a łodygi i liście siekamy. Pietruszki, ziemianki marchewki obieramy, a następnie kroimy w kosteczkę.

Do bulionu dodajemy warzywa (oprócz botwinki), a następnie doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy botwinkę (liście, łodygi i buraczki). Zmniejszamy ogień na średni i dusimy pod przykryciem ok. 20 minut, aż wszystko ładnie zmięknie.

Po tym czasie zupę doprawiamy papryką, czosnkiem, solą i pieprzem. Dodajemy mleczko kokosowe. Podgrzewamy chwilkę i zdejmujemy z ognia. Na koniec wciskamy sok z cytryny i mieszamy. Podajemy (jeśli lubicie posypcie przed podaniem kolendrą lub natką pietruszki :)). Smacznego :)