Sezon na szparagi zielone to zdecydowanie jeden z moich ulubionych sezonów warzywnych i zawsze trwa zdecydowanie za krótko. W szparagach chyba najcudowniejsze jest to, że niezależnie od tego czy zrobimy coś bardziej skomplikowanego jak tarta jaglana ze szparagami, coś prostego jak szparagi zapiekane w sosie beszamelowym lub zupa krem ze szparagów pieczonych czy coś najprostszego, czyli po prostu ugotowanie ich na parze lub w wodzie, zawsze są pyszne i wyglądają przecudownie. I choć uwielbiam je wykorzystywać je w bardziej złożonych daniach, dzisiaj mam dla Was bardzo łatwą i szybką dostawkę ze szparagów, czyli szparagi duszone w miso z czosnkiem i papryczką chili. Całość robi się w mniej niż 10 minut, szparagi wychodzą lekko pikantne, mocno czosnkowe i sojowe, idealnie miękkie i są po prostu pyszne. Myślę, że to taka ciekawa alternatywa dla tradycyjnych szparagów oblanych masłem, więc mam nadzieję, że szparagi duszone w miso z czosnkiem i papryczką chili zagrzeją równie ciepłe miejsce w Waszych sercach :)
SKŁADNIKI
- 1 pęczek szparagów zielonych
- ew. garść świeżego szpinaku
- 1 cebula
- 3-4 ząbki czosnku
- 1 papryczka chili
- 2 łyżki jasnej pasty miso
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki oleju roślinnego
- 2 łyżki jasnego sezamu
PRZYGOTOWANIE
- Od szparagów odrywamy twarde końcówki. Myjemy je i dokładnie osuszamy.
- Cebulę siekamy w pióra, czosnek obieramy i kroimy w cienkie plasterki, a papryczkę chili pozbawiamy pestek i kroimy w plasterki.
- Cebulę z czosnkiem podsmażamy na rozgrzanym oleju. Gdy cebula się zeszkli dorzucamy papryczkę, a po chwili dorzucamy liście szpinaku i szparagi. Smażymy 1-2 minuty.
- Na patelnię dodajemy pastę miso, sos sojowy, 4-5 łyżek wody. Wszystko mieszamy, zmniejszamy ogień na średni i dusimy pod przykryciem 5-6 minut, aż szparagi zrobią się al dente (warto uważać, żeby ich nie przegotować, bo zbyt miękkie nie są tak smaczne ;)).
- Szparagi przekładamy na talerz. Na wierzchu posypujemy sezamem. Smacznego :)