Jedno z najlepszych połączeń w deserach, jakie znam, czyli czekoladowe ciasto z sernikiem. W naszej rodzinie ciasto to krąży pod nazwą izaura od wielu lat, ale mimo to zawsze jedzony jest z wielką chęcią. Osobiście wolę izaurę niż powszechnie znane sernikobrownies, bo jest masa serowa tutaj lżejsza, bardziej puszysta i wręcz rozpływa się w ustach, a ciasto czekoladowe jest też przyjemnie lekkie i delikatne. Kilka lat temu, kiedy zrobiłam ją na sylwestra i z mamą zjadłyśmy całą same, więc chyba nie wymaga to większego komentarza ;) Nie da jej się oprzeć i już! :)
Izaura, czyli czekoladowe ciasto z sernikiem
Ciasto czekoladowe:
~ 1,5 szklanki mąki
~ 1,5 szklanki cukru
~ 3 łyżki kakao
~ 250 g masła lub margaryny
~ 3 łyżeczki proszku do pieczenia
~ 4 jajka
~ 5 łyżek wody
Do rondelka włożyć margarynę, cukier, kakao i wlać wodę. Zagotować i ostudzić.
Do ostudzonego płynu dodać żółtka, mąkę, proszek i ubite na sztywną pianę białka. Delikatnie połączyć łyżką. Przelać do wyłożonej papierem do pieczenia blachy i odstawić.
Masa serowa:
~ 600 g twarogu mielonego
~ 1 szklanka cukru
~ 1 łyżka miękkiego masła
~ 4 jajka
Trzepaczka połączyć twaróg, cukier, masło i żółtka. Dodać ubite na sztywną pianę białka i delikatnie połączyć. Masę przełożyć na przygotowaną wcześniej masę czekoladową (łyżka po łyżce, aby masa serowa nie zatopiła się w czekoladowej). Całość piec ok. 1 godziny w 180 stopniach. Zajadać :) Z wierzchu można polać też polewą czekoladową, ale my wolimy bez ;)
7 komentarzy
Uwielbiam to ciasto :)
dwu warstwowe <3 dwie pychoty w jednym kawałku :)
u mnie dzisiaj też ten serniczek na stole :)
pycha !
Izaura, kojarzy mi się z jakimś wenezuelskim serialem, haha :D Ale ciasto pysznie się prezentuje, z chęcią bym zjadła!
Ser i czekolada pyszne,pozdrawiam.
Moje ulubione ciasto… chyba nie ma lepszego połączenia niż sernik z ciastem czekoladowym!
To właśnie jedno z tych ciast, któremu nie mogę się oprzeć, mniam!