Na wstępnie zaznaczę, że nie wierzę w żadne diety, które każą nam ograniczać się do określonych produktów lub eliminować poszczególne grupy jedzenia. Racjonalne odżywianie jest kluczem do dobrego samopoczucia i zdrowia, a diety mogą czasem więcej zaszkodzić niż pomóc. Niemniej jednak wyeliminowanie jakichś produktów z diety wiąże się często z większym kombinowaniem, na przykład jak zastąpić kaszę czy ryż, kiedy nie możemy ich jeść. I czasem mogą z tego wyjść ciekawe pomysły, których warto spróbować. I tak oto wpadłam na zamiennik kuskusu w diecie paleo, który polecam Wam użyć raczej jako warzywną dostawkę do normalnego obiadu. Kuskus z kalafiora pięknie będzie pasował do warzywnych czy mięsnych burgerów (u mnie wylądował obok kotletów jaglanych :)). Myślę, że mało kto zgadnie, że to kalafior, kiedy podacie go w takiej postaci, a na pewno wszystkim bardzo posmakuje :>

Kuskus z kalafiora (3-4 porcje)

~ 1 duża główka kalafiora (ok. 900-1000 g)
~ 1 mała cebula
~ 1-2 ząbki czosnku
~ sól, pieprz
~ 1 płaska łyżeczka curry
~ 3-4 łyżki oliwy

Kalafior dzielimy na różyczki i ścieramy na tarce o drobnych oczkach.
Cebulę drobno siekamy, a ząbki czosnku przeciskamy przez praskę. Podsmażamy razem na rozgrzanej oliwie. Gdy cebula się zeszkli dodajemy startego kalafiora i smażymy na średnim ogniu, aż kalafior będzie miękki (ok. 5 minut). W razie potrzeby dolewamy 5-6 łyżek wody (potrzeba na pewno nastąpi ;)). Na koniec doprawiamy solą, pieprzem i curry. Mieszamy dokładnie i podajemy. Smacznego :)