Dzisiaj mamy dwa święta kulinarne – Międzynarodowy Dzień Pizzy, który zawsze jest celebrowany 9 lutego, a dodatkowo Dzień Naleśnika, który wypada w ostatni dzień karnawału. Na facebooku już o tym pierwszym przypomniałam to wypada teraz wspomnieć o tym drugim. Choć na koniec karnawały może bardziej adekwatna byłaby wersja na słodko to ja chciałabym uczcić ten dzień bardziej obiadowo. A mianowicie zapraszam na pełnoziarniste naleśniki z brokułami i kiełbasą. Naleśniki to jeden z moich ulubionych obiadów, a ilość kombinacji jest taka szeroka, że aż głupio robić cały czas to samo (chociaż u mnie często szpinak wygrywa :P). Tym razem jednak zdecydowałam się na bardzo udane zestawienie brokułów i ricotty, ale z dodatkiem kiełbasy drobiowej tym razem. Dzięki temu całość wciąż zachowała kremową, delikatną nutkę. Spróbujcie koniecznie – pełnoziarniste naleśniki z brokułami i kiełbasą zapraszają :)
Pełnoziarniste naleśniki z brokułami i kiełbasą
(4 sztuki)
~ 100 g mąki pełnoziarnistej
~ 1 jajko
~ 1/2 szklanki wody
~ 1/2 szklanki mleka
Jajko ubijamy lekko trzepaczką. Dodajemy mąkę, wodę, mleko, a następnie energicznie mieszamy trzepaczką do połączenia. Odstawiamy na 10 minut. Po tym czasie smażymy 4 piękne naleśniki na rozgrzanej patelni.
Farsz:
~ 1 cebula
~ 1 brokuł (500 g)
~ 200 g ricotty
~ 50 g kiełbasy drobiowej (ok. 1/4 długiej laski)
~ sól, pieprz
~ szczypta gałki muszkatołowej
~ oliwa/olej do smażenia
Brokuł dzielimy na różyczki i blanszujemy we wrzątku ok. 7 minut. Następnie lekko studzimy i drobniutko siekamy albo po prostu pomagamy sobie blenderem ;)
Cebulę siekamy i podsmażamy na oliwie. Dodajemy pokrojoną w kostkę kiełbasę. Smażymy kilka minut, aż kiełbasa ładnie się zrumieni. Przekładamy wszystko do brokułów i dodajemy ricottę. Doprawiamy solą, pieprzem i gałką. Mieszamy dokładnie i rozkładamy na naleśnikach. Składamy dowolnie (ja ostatnio preferuję a la burrito, ale w koperty czy rulony też będzie ok ;)). Podsmażamy z każdej strony na patelni, żeby nabrały trochę chrupkości. Podajemy od razu. Smacznego :)
4 komentarze
Kiełbasa psuje mi idealność dania, ale chętnie zjadłabym takiego naleśnika z samym brokułem i cebulką :)
Mi tak samo :)
Podpisuję się pod tym co piszecie. Kiełbasa też nie dla mnie. Wolałabym już inny szlachetniejszy dodatek w celu suplementacji B12. :) Naleśniki świetne :)
Oj ta kiełbasa nieszczęsna, normalnej też nie tknę, ale ta drobiowa to inna bajka – delikatna i smaczna ;p Ale Wy dziewczynki wegetarianki i weganki pewnie, więc rozumiem :*