fbpx

Pieczone plastry dyni hokkaido z parmezanem

by Kucharka w baletkach

Są potrawy, które są tak proste i które tak często przygotowuję, że dopiero za kilkunastym razem zdaję sobie sprawę, że w sumie warto byłoby się nim podzielić. I raczej wynika to ze zwykłego gapiostwa, bo są to przepisy, w których idę na największą łatwiznę na świecie i czasem nawet nie przejdzie mi przez myśl, żeby się nimi podzielić, bo wydają mi się zbyt banalne. Ale potem sobie przypominam, że to właśnie czasem na prostotę najtrudniej wpaść, a my silimy się za wszelką ceną na oryginalność i kombinowanie. Więc dzisiaj mam dla Was przepis idealny na poniedziałek – szybki, kojący, przepyszny i zdrowy, czyli pieczone plastry dyni hokkaido z parmezanem. Jeżeli nawet już Was zanudziłam dynią to mam nadzieję, że z tego przepisu jeszcze skorzystacie, bo to absolutnie najłatwiejsze i najefektowniejsze podanie dyni (które też idealnie sprawdzi się na imprezach). Dla mnie te pieczone plasterki smakują tak jesiennie i dobrze, że jak zacznę je jeść to zjem wszystkie niezależnie od tego czy upiekę pół kilo dyni czy cały kilogram. Polecam serdecznie – pieczone plastry dyni hokkaido z parmezanem sa super!

Pieczone plastry dyni hokkaido z parmezanem

~ 1 dynia hokkaido (ok. 840 g)
~ 1-2 łyżki oliwy
~ 7-8 łyżek parmezanu (ok. 80-100 g)

Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. 

Dynię myjemy, a następnie kroimy na pół i wydrążamy miąższ z pestkami. Dynię kroimy na plastry grubości kciuka. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia – najlepiej ułożyć je ciasno (w przeciwieństwie do mnie ;-)), żeby parmezan był na dyni, a nie obok, bo będziecie mieli dodatkowe zadanie ;-)

Plastry dyni skrapiamy oliwą, a następnie posypujemy startym parmezanem. Pieczemy ok. 20 minut i wyjmujemy. Smakują super jako przystawka albo ciepła kolacja.

coś na dokładkę?

Skomentuj

Close