Ostatnio odkryłam moc mielonych płatków owsianych i dzięki temu teraz „owsianka” gości też u mnie też w formie placków. Prezentowałam Wam już wersje wegańskie z płatków owsianych i banana, a dzisiaj mam dla Was placki, które ostatnio goszczą u mnie najczęściej – placki owsiane z jabłkiem. Chyba to za sprawą tej małej niespodzianki w środku, czyli plasterków jabłek, które dzięki temperaturze robią się mięciutkie i bardziej aromatyczne, dzięki czemu całość smakuje trochę jak moja ulubiona szarlotka. A, gdy za oknem śnieg i zimno, jakoś łatwiej się wstaje do takiego śniadania :) W tym tygodniu zrobiłam je dwa razy – pierwsze klasyczne, a do drugiej dodałam startą marchewkę. Obydwie są cudowne, ale mi osobiście połączenie jabłka i marchewki zawsze kojarzy się ze świętami, więc wiadomo, która wersja mi bardziej podpasowała :D Zapraszam kochani, idealne śniadanie na poniedziałek, a tymczasem życzę Wam jeszcze miłej i relaksującej niedzieli :)

Placki owsiane z jabłkiem

(2 porcje)

~ 100 g płatków owsianych
~ 1/2 szklanki wody/mleka
~ 1 jajko
~ 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
~ 1/2 łyżeczki cynamonu
~ 1 jabłko

Płatki owsiane mielimy w blenderze. Dodajemy wodę, proszek i jajko. Wszystko mieszamy i dodajemy cynamon. Odstawiamy na przynajmniej godzinę (najlepiej zrobić to wieczorem i włożyć do lodówki na noc ;)). Po tym czasie jeżeli masa jest za gęsta (musi przypominać w konsystencji gęstą śmietanę) dolewamy trochę wody.

Jabłko obieramy i kroimy w plasterki.

Wykładamy łyżką porcje ciasta na rozgrzaną patelnie. Na każdym układamy plasterki jabłka i przykrywamy drugą łyżką ciasta. Smażymy z obydwóch stron. Podajemy z jogurtem/twarogiem/masłem orzechowym/syropem klonowym. Smacznego :)