Nadeszła szara i ponura sobota, więc przyda się słodkie i zdrowe śniadanie. U mnie najczęściej z rana płatki owsiane w różnych postaciach. Kiedyś próbowałam przekonać się do jaglanki na słodko, ale w wersji na mleku średnio mi smakowała i pozostanę raczej w wersji na wytrawnie. Ale postanowiłam dać kaszy jaglanej na słodko jeszcze jedną szansę, ale w kompletnie innej formie – i powstały placuszki jaglane z jabłkiem. I tak powstały megazdrowe i smaczne placuszki. Minimum składników, minimum umiejętności kucharskich, a są naprawdę pyszne. I wpasowując się w jesienną aurę polecam nafaszerować je plasterkami jabłkiem, obsypać cynamonem i podać z twarożkiem lub ricottą. Zapraszam na placuszki jaglane z jabłkiem :)

Placuszki jaglane z jabłkiem

(2 porcje – ok. 6-8 placków)

~ 100 g kaszy jaglanej suchej
~ 1 jajko
~ 1 duże jabłko (200 g)
~ ok. 1/2 łyżeczki cynamonu
~ do podania: twarożek / ricotta / jogurt

Kaszę jaglaną gotujemy wg przepisu. Odstawiamy i lekko studzimy.

Kaszę miksujemy blenderem na jednolitą masę (najlepiej zrobić to wieczorem, żeby rano wszystko szybko poszło ;)). Dodajemy jajko i dokładnie mieszamy.

Jabłko obieramy i kroimy w grubsze plasterki. Łyżką nakładamy porcje ciasta na rozgrzaną patelnię, na każdym kładziemy plasterek jabłka, posypujemy szczyptą cynamonu, lekko wbijamy, żeby znalazło się w środku. Smażymy placuszki z każdej strony (powinno wyjść ok. 6-8 sztuk). Podajemy z twarożkiem / ricottą / jogurtem. Smacznego :-)