fbpx

Sałatka z bobem, serem camembert i prażonymi orzechami włoskimi – łatwa, szybka i przepyszna

by Kucharka w baletkach

Powoli kończy się sezon na bób, a miejsce na targu zajmowane jest przez kolejne w kolejce warzywa i owoce. Ja próbuję jeszcze wycisnąć co się z sezonu da i w tym tygodniu pojawią się jeszcze bobowe inspiracje, bo bób jeszcze jest i warto sobie kupić i od razu skorzystać albo zamrozić, żeby można było korzystać dłużej ;-) Dzisiaj mam dla Was kolejną sałatkę z bobem, ale tym razem w zupełnie innym wydaniu niż ostatnio – sałatka z bobem, serem camembert i prażonymi orzechami włoskimi przed Wami. Połączenie sera pleśniowego i orzechów zapewne zna każdy, ale dorzucenie do tego wszystkiego mięsistego bobu sprawia, że jest jeszcze pyszniejsze. Rzadko kupuję ser camembert, a kiedy już to zrobię to wykorzystam w jeden dzień, tak mi się nagle przypomina, że bardzo lubię ;-) Jest pleśniowy, ale wciąż bardzo delikatny i ciągnący w środku – jak go nie lubić? Sałatka z bobem i orzechami z jego udziałem to naprawdę majstersztyk – spróbujcie koniecznie ;-)

Sałatka z bobem, serem camembert i prażonymi orzechami włoskimi

(2 porcje)

~ 1 opakowanie mieszanki sałat
~ 200 g bobu niełuskanego
~ 1 opakowanie sera camembert (ok. 120 g)
~ 2 średnie pomidory (bardzo polecam odmianę lima)
~ garść orzechów włoskich (ok. 30 g)
~ 2 łyżki octu balsamicznego lub winnego
~ sól, pieprz

Bób obieramy i gotujemy do miękkości (ok. 8-10 minut; jak będzie miękki wyjmujemy od razu, żeby nie stracił koloru ;-)).

W salaterkach układamy mieszankę sałat. Skrapiamy ją octem i doprawiamy solą i pieprzem. Delikatnie mieszamy. Na niej, w miarę równomiernie ziarenka bobu, pokrojone w kostkę pomidory i ser camembert pokrojony w plasterki.

Orzechy włoskie siekamy i wrzucamy na rozgrzaną suchą patelnię. Smażymy chwilkę na średnim ogniu, aż się lekko zarumienią, a kuchnia wypełni się orzechowym aromatem ;-) Posypujemy sałatkę i podajemy. Smacznego :-)

coś na dokładkę?

Skomentuj

Close