Tarta z cukinią, suszonymi pomidorami i mozzarellą to moja sezonowa propozycja na przełamanie ostatnich słodkości. W lato niezwykle często piekę tarty. Jednak, sezonowe wtedy warzywa, i owoce zresztą też, same się o to proszą.

Regularnie pojawia się u mnie tarta jaglana z bobem czy tarta z mąki z ciecierzycy z botwinką. Przyszła więc pora na kolejne sezonowe warzywo, czyli moją ukochaną cukinię.

Cukinia sama w sobie jest dość delikatna i nawet mdła w smaku. Stąd też do tarty użyłam wyrazistych suszonych pomidorów, które nadają tutaj odpowiedniego charakterku i wyrazistości. Co więcej, zamiast użyć klasycznie śmietany, jak Francuzi do swoich quiche, polecam życie sera ricotta. To on sprawia, że nadzienie jest tak kremowe i cudownie komponuje się z cukinią i pomidorami.

Tarta z cukinią, suszonymi pomidorami i mozzarellą to naprawdę wyjątkowa tarta. Smakuje świetnie zarówno na ciepło, jak i na zimno. Można ją spokojnie spakować na obiad do pracy, podać na wyjątkową kolację czy wziąć na wynos na piknik. Ja jestem wielką fanką tart i krzewię tą miłość wśród moich najbliższych. A z taką tartą naprawdę dobrze mi to wychodzi ;)

Tarta z cukinią, suszonymi pomidorami i mozzarellą

(forma o średnicy ok. 22 cm)

Ciasto:

• 100 g mąki pszennej (u mnie razowa)
• 100 g twarogu półtłustego
• 50 g masła lub margaryny
• szczypta soli

Wszystkie składniki łączymy, formujemy w jednolite ciasto, owijamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na przynajmniej 1 godzinkę. Po tym czasie ciastem wylepiamy natłuszczoną formę do tarty i pieczemy 20 minut 190 stopniach.

Farsz:

• 600 g cukinii (już bez miąższu)
• 200 g ricotty
• 50 g suszonych pomidorów
• 1 jajko
• 100 g mozzarelli
• sól, pieprz

Cukinię ścieramy i smażymy na rozgrzanej patelni przez ok. 10-15 minut, aż wypuści soki i aż wyparują. Następnie przyprawiamy porządnie solą i pieprzem. Lekko studzimy.

Dodajemy ricottę i wbijamy jajko. Dokładnie mieszamy i przekładamy do podpieczonego spodu. Układamy i lekko wbijamy suszone pomidory. Pieczemy 15 minut w 190 stopniach.

Po tym czasie równomiernie rozkładamy startą mozzarellę i wstawiamy do piekarnika na jeszcze 5 minut. Wyjmujemy, odstawiamy na 5 minut, a następnie kroimy i podajemy (jeżeli mozzarella puści za dużo wody to warto delikatnie zebrać ją chusteczką, ale uważajcie, żeby nie dotykała sera, bo się przyklei ;p). Smacznego :)