Tarta jaglana z ricottą, bobem i szynką parmeńską to wyraz mojego zauroczenia bobem.
Nawet przesadnie tego nie planując, bób stał sie w tym roku moim ulubieńcem. Ostatnio nie ma dnia bez bobu. Dodatkowo, przypływ inspiracji na przepisy z bobem jest tak ogromny, że boję się, że nie podzielę się z Wami wszystkimi przed zakończeniem sezonu
Jednak, postaram się, żeby to się nie stało, ale ubezpieczcie się w trochę mrożnego ;)
Dzisiaj mam dla Was tartę jaglaną. Taka tarta z kaszy jaglanej gości u mnie ostatnio w każdym tygodniu. Jednak, tym razem to tarta jaglana z ricottą, bobem i szynką parmeńską, czyli idealne zestawienie smaków.
Tarty z ricottą zamiast śmietany, jak tarta z dyniowym nadzieniem, to wciąż moje ulubione. Co więcej, ricotta świetnie pasuje do bobu i szynki parmeńskiej. Cała tarta to naprawdę finezja smaków – sam spód jest bardzo delikatny, szynka dodaje wędzonej nuty, a bób mięsistości i sytości.
Ja robiłam tartę z pół porcji ze względu na brak większej tortownicy lub keksówki. Jednak, przepis podaję już na tradycyjna wielkość. Zapraszam – tarta jaglana z ricottą, bobem i szynką parmeńską przed Wami :)
SKŁADNIKI
Tarta:
- 100 g kaszy jaglanej
- 50 g mąki pełnoziarnistej/gryczanej
- 1 jajko
- spora szczypta soli
Nadzienie:
- 200 g bobu
- 5 plastrów szynki parmeńskiej (ok. 80 g)
- 1 jajko
- 100 g ricotty
- 1 garść rukoli
- sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE
Tarta:
- Kaszę jaglaną gotujemy wg przepisu na opakowaniu i studzimy.
- Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni.
- Miksujemy z jajkiem na gładką masę. Dodajemy mąkę i sól. Dokładnie mieszamy łyżką i przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy lub keksówki.
- Wilgotną łyżką rozsmarowujemy, a wilgotnymi dłońmi wylepiamy boki i formujemy tartę (nie przejmujcie się, że będzie kleista i nie będzie można jej idealnie wygładzić, taka to już masa - po upieczeniu wszystko będzie już pięknie).
- Wkładamy do piekarnika i pieczemy ok. 20 minut.
Nadzienie:
- Bób gotujemy w osolonym wrzątku ok. 10 minut. Odstawimy i lekko studzimy. Obieramy z łupinek.
- Na spodzie podpieczonej tarty układamy 2 plastry szynki parmeńskiej, a na nich równomiernie rozkładamy bób (już bez łupinek oczywiście ;)).
- Jajko wbijamy do szklanki i mieszamy widelcem, żeby żółtko i białko się połączyły. Dodajemy ricottę, sól, pieprz. Dokładnie i energicznie mieszamy, żeby wszystko się połączyło. Przelewamy równomiernie na wierzch tarty (żeby polać nią cały bób). Na wierzchu układamy pozostałe plastry szynki parmeńskiej.
- Tartę wkładamy ponownie do nagrzanego do 190 stopni piekarnika. Wyjmujemy, odstawiamy na 5 minut, posypujemy rukolą, a następnie porcjujemy. Smacznego :)
2 komentarze
A ja nadal nie zrobiłam tarty :P
Co do bobu to mnie jego smak nie oczarował ;P
Zapowiada się bardzo smacznie! :)