fbpx

Wegańska grochówka jak wojskowa – z wegańskim boczkiem i dużą ilością warzyw

by Kucharka w baletkach

Nigdy nie byłam specjalnie wielką fanką zup, ale do dzisiaj pamiętam smak grochówki wojskowej, którą zawsze podawali nam w czasie zajęć leśnych w szkole (a z racji tego, że osiedle, na którym się wychowywałam jest otoczone lasami, a w niespełna godzinkę można dojść do naprawdę sporej i dobrze utrzymanej osady leśnej, mieliśmy takie naprawdę często!), kiedy byliśmy naprawdę zmarznięci i zmęczeni po hasaniu po lesie. I to była najlepsza grochówka, jaką kiedykolwiek jadłam – i choć wiem, że nie odtworzę idealnie tego samego smaku, bo same otoczenie i towarzystwo też miało wpływ. Ale mogę pójść w troszkę inną stronę i zrobić równie smaczną grochówką wspomagając się odpowiednimi roślinnymi składnikami – przed Wami wegańska grochówka jak wojskowa z wegańskim boczkiem i dużą ilością warzyw. Jest to przepyszna, rozgrzewająca i sycąca zupa z lekkim wędzonym posmakiem uzyskanym dzięki dodatkowi papryki wędzonej i boczku wegańskiego (już bez boczku jest lekka nutka, więc jeśli nie macie pod ręką i tak będzie smaczna ;-)). U mnie dodatkowo zabielona mlekiem sojowym, co sprawia, że jest lekko delikatniejsza i bardziej kremowa, co mi bardzo odpowiada. I po zjedzeniu tej grochówki mam ochotę robić ją codziennie, szczególnie zimą kiedy najbardziej potrzeba rozgrzania. Ale ograniczam się i robię co weekend, taka zdrowa równowaga dla ciała i ducha ;-)

Wegańska grochówka jak wojskowa

(3-4 porcje)

~ 200 g suchego grochu (połówek)
~ 2 cebule średnie
~ 2-3 ząbki czosnku
~ 2 duże marchewki
~ 2-3 pietruszki
~ 5-6 ziemniaków (ok. 600 g)
~ 2 listki laurowe
~ 2 ziela angielskie
~ 1/2 łyżeczki papryki wędzonej
~ 1 łyżeczka majeranku
~ sól, pieprz
~ 1-2 łyżki sosu sojowego
~ 1-2 łyżki oleju
~ 1 szklanka mleka sojowego (ok. 200 ml)
~ 8 plastrów boczku wegańskiego

Groch zalewamy 2 szklanki wody, zagotowujemy i trzymamy na średnim ogniu ok. 1 godzinę. Odstawiamy (nie wylewamy nadwyżki wody!).

Marchewki, pietruszki i ziemniaki obieramy, a następnie kroimy w kosteczkę.

Na oleju podsmażamy drobno posiekane cebule z przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Dodajemy listki laurowe i ziele angielskie. Smażymy 2-3 minuty, aż cebula się lekko zarumieni. Wrzucamy pokrojone warzywa. Smażymy 2-3 minuty, dodajemy 2 szklanki wody (możemy też użyć bulionu, jeśli mamy ;-)) i groch z pozostałą wodą. Zagotowujemy, zmniejszamy ogień na średni i gotujemy ok. 30 minut, aż wszystkie warzywa zmiękną.

Po tym czasie wyjmujemy listki laurowe i ziele. Doprawiamy papryką, majerankiem, solą i pieprzem. Dodajemy pokrojony w kosteczkę boczek. Dusimy na małym ogniu jeszcze ok. 5 minut. Dodajemy mleko sojowe, podgrzewamy 2-3 minuty i podajemy. Smacznego :-)

coś na dokładkę?

1 komentarz

Ervi 10 stycznia 2020 - 17:27

Widać, że pożywna :)

Odpowiedz

Skomentuj

Close