fbpx

Wegańskie burgery z kalafiora i orzechów włoskich

by Kucharka w baletkach

Pamiętam, że po mojej pierwszej wizycie w Krowarzywa miałam przez długi czas małą obsesję na punkcie warzywnych burgerów i robiłam je dosłownie z każdego warzywa, które napatoczyło mi się ręce – z soczewicy z orzechami, z bobu, z marchewki czy z czerwonej fasoli. I ostatnio, z okazji przyjazdu mojej mamy, która jako jedyna przedstawicielka mojej rodziny nie narzeka, kiedy gotuję coś bez mięsa i z chęcią próbuje wszelkich wegańskich kombinacji, zachciało mi się do wegańskich burgerów powrócić i przygotowałam wegańskie burgery z kalafiora i orzechów włoskich. I muszę powiedzieć, że to jedne z najlepszych warzywnych kotletów, które jadłam w życiu. Dodatek orzechów do burgerów warzywnych to naprawdę game-changer i nie można ich tutaj absolutnie pomijać. Wegańskie burgery z kalafiora i orzechów włoskich na pewno Was nie zawiodą ;-)

Wegańskie burgery z kalafiora i orzechów włoskich

(12 burgerów)

~ 600 g różyczek kalafiora (1 mała główka)
~ 150 g suchej kaszy jaglanej
~ 100 g mąki kukurydzianej
~ 100 g orzechów włoskich
~ 1 cebula
~ sól, pieprz
~ 2 łyżki sosu sojowego
~ 1,5 łyżki oleju

Kaszę jaglaną gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Odstawiamy i studzimy. 

Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. 

Orzechy włoskie siekamy i podprażamy na suchej patelni. Wrzucamy je do woreczka i tłuczkiem miażdżymy na miazgę (można też normalnie zmielić, ale ja nie mam młynka ;-)). 

Różyczki kalafiora ścieramy na tarce razem z obraną cebulą. Dodajemy kaszę, orzechy włoskie, mąkę, sos sojowy i olej. Dokładnie mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem. Dzielimy na 12 części i formujemy burgery. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika i pieczemy ok. 30-35 minut. Wyjmujemy, odstawiamy na 5 minut i podajemy. Idealnie pasują do tzatziki lub buraczków, ale w bułce jako wegeburger też będą super smakować. Smacznego :-)

coś na dokładkę?

2 komentarze

Anna 24 listopada 2019 - 17:29

Naprawdę pyszne! Zastąpiłam mąkę kukurydzianą mąką z ciecierzycy,bo akurat taka miałam. ładnie trzymają kształt i nie rozzpadają się. Polecam!

Odpowiedz
pinkyyy 25 listopada 2019 - 08:38

Oj sama muszę chyba spróbować z mąka kukurydzianą, bo ostatnio jestem jej maniaczką :D Cieszę się bardzo, że udały się i że smakowały <3 Pozdrawiam ciepło !

Odpowiedz

Skomentuj

Close