Bezglutenowa szarlotka bez cukru pełna jabłek i super krucha to kolejna jesienna propozycja.
Mam nadzieję, że nie męczę Was z ciastami z jabłkami. Jednak, dla mnie szarlotki, torty, ciasta i muffinki z jabłkami to zdecydowanie najlepsze ciasta na świecie.
Gdybym miała wybrać jeden owoc, który miałabym jeść do końca życia byłyby to jabłka. U mnie nawet nie ma dnia bez jabłka – jak nie dodam do porannej owsianki, co i tak zazwyczaj robię, to muszę zjeść jako przekąskę.
Dodatkowo, jabłka pozwalają mi jakoś przetrwać deszczową ponurą jesień. Mogę po prostu iść do kuchni, piec szarlotki i jest fajnie. Czasem robię wersje tradycyjne jak szarlotka z kruszonką. A czasem zdarzą mi się bardziej kombinowane jak bezglutenowa szarlotka z kaszy jaglanej.
Bezglutenowa szarlotka bez cukru pełna jabłek jest bardzo krucha

I właśnie ostatnio zrobiłam jedną bardzo wyjątkową – bezglutenowa szarlotka bez cukru pełna jabłek przed Wami.
Ciasto to połączenie mąki ryżowej, kokosowej i cieciorkowej. Wychodzi super kruche, smaczne i idealnie komponuje się z grubą warstwą mięciutkich cynamonowych jabłek.
Dodatkowo, taka szarlotka idealnie pasuje do podania na ciepło z lodami waniliowymi. Smakuje równie dobrze co tradycyjna szarlotka, a jest bez cukru i bez glutenu. Na weekend sprawdzi się idealnie :)

SKŁADNIKI
Ciasto:
- 100 g mąki ryżowej
- 50 g mąki kokosowej
- 50 g mąki z ciecierzycy
- 100 g erytrolu (lub ksylitolu)
- 100 g masła
- szczypta soli
Jabłka:
- 600 g obranych jabłek
- 40 g daktyli suszonych (jeśli używacie słodkich jabłek można pominąć ;))
- 2 łyżeczki cynamonu
PRZYGOTOWANIE
Ciasto:
- Wszystkie mąki wrzucamy do miski i mieszamy. Dodajemy do nich erytrol i sól.
- Mieszamy i dodajemy masło lub margarynę. Szybko zagniatamy na jednolite ciasto.
- Owijamy folią spożywczą i wkładamy na 1 godzinkę do lodówki.
Jabłka:
- Daktyle zalewamy ½ szklanki wrzątku i odstawiamy na 15 minut.
- Następnie rozgniatamy je widelcem i mieszamy z wodą, w której je moczyliśmy. Jabłka kroimy w plasterki i wrzucamy do garnka. Dodajemy cynamon i daktyle razem z wodą.
- Całość zagotowujemy mieszając, zmniejszamy ogień i dusimy, aż jabłka będą miękkie.
Wykończenie:
- Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
- Z lodówki wyjmujemy ciasto i dzielimy na 2 różne części. Obydwie rozwałkowujemy na placki wielkości tortownicy.
- Jednym z nich wylepiamy spód natłuszczonej tortownicy. Wykładamy na niego równomiernie jabłka. Przykrywamy drugim blatem (ciasto jest takie kruche, że góra może się trochę pokruszyć przy przekładaniu, ale i tak będzie smaczne, więc nie warto się tym przejmować ;)).
- Przygotowaną szarlotkę wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy ok. 50-60 minut, aż szarlotka się lekko zarumieni.
- Wyjmujemy i odstawiamy do ostygnięcia.
- Przechowujemy w lodówce. Pyszna na zimno, jak i na ciepło z lodami smakuje cudownie. Smacznego :)

1 komentarz
Smak jesieni :)