Meksykańska zupa z czerwonej fasoli to jedna z moich ulubionych zup, a dodatkowo jest wegańska, łatwa i szybka
Przy pisaniu o niezwykłej greckiej zupie z soczewicy o nazwie fakes wspominałam, że ostatnio absolutnie zakochałam się w zupach i ta miłość dalej się rozwija. Najbardziej zdecydowanie zasmakowały mi zupy na bazie strączków. Nigdy nie byłam fanką tradycyjnego rosołu z kury i dużo bardziej smakowały mi warzywne albo rybne buliony.
Nic więc dziwnego, że to właśnie roślinne zupy na bazie warzyw mnie oczarowały. Są sycące, rozgrzewające, a jednocześnie lekkie i przyjemne. I w większość jednogarnkowe, co świetnie oszczędza czas w kuchni ;)
Meksykańska zupa z czerwonej fasoli zastąpi drugie danie

Zaraz po przyrządzeniu zupy fakes wzięłam się za inne strączki. Tym razem padło na czerwoną fasolę, na bazie której powstała zupa z czerwonej fasoli w meksykańskim stylu. Zupa, która jest tak cudownie treściwa, że spokojnie zastąpi drugie danie.
Zostałam zainspirowana przez kowbojską zupę Jadłonomii. Dopasowałam jednak przepis do zawartości swojej lodówki i gustów. Muszę powiedzieć, że wyszła przecudowna!
Ta pyszna wegańska zupa jest lekko pikantna, troszkę smakująca jak chili, wyrazista i sycąca. I co też ważne – zupa z czerwonej fasoli jest daniem jednogarnkowym. To sprawia, że jest łatwa, w miarę szybka i nie ma po niej dużo zmywania. Zapraszam – przepyszna wegańska zupa z czerwonej fasoli przed Wami :)

SKŁADNIKI
- 1 duża cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- 2 średnie marchewki
- 2 średnie pietruszki
- 2 puszki czerwonej fasoli (łącznie 480 g po odsączeniu)
- 1 puszka pomidorów krojonych (w sezonie warto użyć świeżych)
- 4 szklanki bulionu warzywnego
- 1 płaska łyżka słodkiej papryki wędzonej
- 1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
- 1/2 łyżeczki ostrej papryki (lub więcej ;-))
- 1/2 łyżeczki suszonego oregano
- 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
- 2 łyżki sosu sojowego
- sól, pieprz
- 2-3 łyżki oleju
- do podania: świeża kolendra lub natka pietruszki, grzanki
PRZYGOTOWANIE
- Cebulę drobno siekamy, a czosnek przeciskamy przez praskę. Marchewki oraz pietruszki obieramy i kroimy w kosteczkę. Fasolę odcedzamy na sitku i przepłukujemy wodą.
- W dużym garnku rozgrzewamy olej i wrzucamy cebulę oraz czosnek. Smażymy 2-3 minuty, aż cebula zmięknie (w razie potrzeby dolewamy 2-3 łyżki wody).
- Po tym czasie dodajemy paprykę wędzoną, kmin, paprykę ostrą, oregano i tymianek oraz wrzucamy marchewkę i pietruszkę. Smażymy ok. 1 minutkę.
- Dodajemy fasolę, wlewamy bulion warzywny oraz pomidory z puszki (lub drobniutko pokrojone). Zmniejszamy ogień na średni i gotujemy ok. 20 minut na średnim ogniu w razie potrzeby dolewając troszkę wody.
- Po tym czasie doprawiamy sosem sojowym, solą (uwaga, bo sos sojowy jest słony, więc nie potrzeba dużo!) i pieprzem. Podajemy z kolendrą lub natką pietruszki. Smacznego :)

PS: Life hack – dodajcie suchy makaron i trochę wody do zupy. Podgrzewajcie, aż makaron zmięknie i podajcie – będzie wtedy jeszcze bardziej sycąca <3 Ja dodatkowo podałam z resztką parmezanu, ale ser żółty też super będzie pasować ;-)

1 komentarz
Zupy są smaczne i zdrowe :)