Brownie z burakami może brzmieć jak szaleństwo. Jednak, zapewniam, że dodatek buraka naprawdę robi tutaj dobrą robotę.
Usłyszałam o nim już dawno temu. Zakochałam się jednak zbyt mocno w brownie z fasoli, że ciężko mi było upiec jakiekolwiek inne. Zdarzyło się, że akurat miałam za dużo gotowanych buraków w lodówce, brak miejsca w zamrażalce, a perspektywa świętowania rocznicy z moim narzeczonym z brownie i lodami dała mi motywację.
I wyszło przepyszne mocno czekoladowe, kleiste, mięciutkie brownie z burakami. Choć dodatek buraków może kojarzyć się z fit ciastem, to jest to bardziej tradycyjne brownie z dużą ilością masła i czekolady.
Brownie z burakami to idealne czekoladowe brownie

Choć nie sądziłam, że jakiekolwiek inne warzywo może wypadać równie dobrze w brownie o co fasola, to jednak gotowane buraki działają na równi.
Samych buraków w cieście nie czuć (chyba, że niechcący nie zmiksujesz ich blenderem super dokładnie ;)). Jednak, to one nadają temu brownie wyjątkową konsystencję i głębię smaku. Lekko łagodzą słodycz i balansują tłustość całości, co sprawia, że to po prostu brownie idealne.
Jest to też naprawdę łatwe brownie. Wystarczy wszystko wymieszać i upiec. Pamiętaj tylko, że to brownie, więc metoda suchego patyczka się nie sprawdzi. Nie trzymaj za długo tego ciasta w piekarniku (choć wiem, że rozsądek może podpowiadać, że powinno być dłużej ;)). Wyjmij je po 30 minutach, daj mu czas a odpoczynek, a potem podaj z lodami. To deser idealny.
Zapraszam na idealne najłatwiejsze brownie :)

SKŁADNIKI
- 250 g gotowanych buraków
- 200 g masła
- 200 g gorzkiej czekolady (min. 60% kakao)
- 100 g mąki z ciecierzycy (można zastąpić pszenną i bazować na pszennej w całości ;))
- 50 g mąki pszennej
- 150 g cukru lub erytrolu
- 3 jajka
PRZYGOTOWANIE
- Piekarnik rozgrzewamy do 170 stopni.
- Do rondelka wrzucamy masło i podgrzewamy na średnim ogniu do roztopienia. Dodajemy połamane czekolady, zdejmujemy z ognia i mieszamy, aż powstanie jednolity czekoladowy sos. Odstawiamy na 5 minut.
- Buraki wrzucamy do głębokiej miski i miksujemy blenderem na jednolitą papkę (może troszkę chlapać, uwaga ;)).
- Do innej miski wrzucamy jajka oraz cukier lub erytrol. Mieszamy energicznie trzepaczką do połączenia.
- Czekoladowy sos dodajemy do buraków razem z mąkami. Dokładnie mieszamy i dodajemy jajka. Wszystko mieszamy do połączenia i pozbycia się grudek.
- Masę przelewamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do rozgrzanego piekarnika.
- Pieczemy ok. 30 minut. Wyjmujemy i studzimy.
- Podajemy z lodami lub bez. Smacznego :)

6 komentarzy
Słyszałam o tym brownie. Jeszcze nie robiłam, muszę zapisać przepis i w końcu zrobić.
Świetnie, że nie czuć buraków, bo tego zawsze się obawiałam słysząc o takiej wersji. ;)
Pyszności. Tak dawno go nie robiłam
Nie robiłam jeszcze takiego. Myślę, że będzie smakowało to ciacho u mnie w domu
Jakiej wielkości blacha na taką ilość ciasta?
Tortownica o średnicy 22 cm lub kwadratowa blaszka 20×20 cm :)