fbpx

Penne z brukselkami, tuńczykiem i suszonymi pomidorami

by Kucharka w baletkach

Dobra, dam Wam małą przerwę od boczku i dzisiaj zaproponuję Wam szybki przepyszny obiad, idealny na środek tygodnia :> Jak na szybko to najlepiej makaron – penne z brukselkami, tuńczykiem i suszonymi pomidorami. Żeby nie musieć bawić się w krojenie mięsa to z tuńczykiem. I jeszcze warto wykorzystać cudowne brukselki, które już tak dawno pojawiły się na targach. I to wszystko połączone z dodatkiem suszonych pomidorów, serka wiejskiego i mozzarelli daje zdrowy, smaczny i szybki obiad. A nutka koperku i ostrego chilli cudownie tutaj się wpasowują ;> Ja sama kiedyś zarzekałam się, że nie lubię brukselek, bo mama nam je podawała tylko w zupie jarzynowej. I do dziś w tej postaci ich nie lubię, ale podsmażane czy pieczone to już zupełnie inna bajka :> Są tylko leciutko gorzkie, ale bardzo wyraziste i pyszne po prostu. I można z nimi czarować takie pysze penne z brukselkami, tuńczykiem i suszonymi pomidorami :> Zapraszam ;)

Penne z brukselkami, tuńczykiem i suszonymi pomidorami

(2 porcje)

~ 100-150 g makaronu penne
~ 2-3 cebulki dymki
~ 400 g brukselek
~ 1 puszka tuńczyka w sosie własnym
~ 50 g suszonych pomidorów
~ 1 serek wiejski (200 g)
~ 0,5 kulki mozzarelli (ok. 50 g)
~ 0,5 pęczka koperku
~ solidna szczypta chilli
~ sól, pieprz
~ oliwa do smażenia

Makaron gotujemy al dente wg przepisu na opakowaniu. Odstawiamy.
Cebulki drobno siekamy i podsmażamy na oliwie. Brukselki kroimy w ćwiartki lub połówki (w zależności od rozmiaru) i dorzucamy do dymek. Całość solimy i smażymy ok. 5 minut, aż brukselka zmięknie. Dodajemy pokrojone suszone pomidory i odsączonego tuńczyka. Mieszamy dokładnie na ogniu i wrzucamy makaron. Dodajemy serek wiejski i startą mozzarellę. Mieszamy, aż ziarenka serka wiejskiego i mozzarella się roztopią. Dodajemy posiekany koperek, chilli. Doprawiamy jeszcze pieprzem i solą. Mieszamy i podajemy. Smacznego :)

coś na dokładkę?

1 komentarz

Ania S 31 stycznia 2017 - 12:09

Dla mnie to już by było zbyt dużo białka :D W ogóle to nie wiem, czy kiedykolwiek jadłam tuńczyka :P

Odpowiedz

Skomentuj

Close