Piękna słoneczna pogoda napędza tylko do życia i od razu wszyscy wokół jacyś pogodniejsi i szczęśliwsi. Szkoda tylko, że na motywację do pracy wpływa wręcz przeciwnie… Może po zmroku przyjdzie wszystko łatwiej ;p A tymczasem, aby uczcić jeszcze lepiej niedzielę mam dla Was dzisiaj zdrowy i przepyszny deser. Nigdy nie byłam wielką fanką budyniów… Były za gorące, żeby je jeść od razu, a kiedy chwilę stygły to od razu pojawiał się wstrętny kożuch, którego nienawidziłam. Ale w końcu znalazłam rozwiązanie idealne, czyli budyń jaglany waniliowy. Przez kilka ostatnich miesięcy dość często przemykały mi przed oczami, ale że nie jestem zbyt wielką fanki jaglanki na słodko trochę się ociągałam z robieniem ich. Dzisiaj jednak w końcu zebrałam się w sobie i muszę powiedzieć, że to był wspaniały deser! Bardzo delikatny, lekko słodki, z nutką wanilii, a do tego zdrowy i sycący! Kaszy jaglanej w ogóle w nim nie czuć i myślę, że gdyby podać taki na imprezie nikt nie zgadłby z czego jest :D Ja zdecydowałam się najpierw na bezpieczny waniliowy smak, bo wszystko co waniliowe zawsze jest najlepsze ;p A obsypane cynamonem to już czysta poezja. A jak wolicie z dżemem lub konfiturą też będzie smakować ;)
Budyń jaglany waniliowy
(2 porcje)
~ 100 g kaszy jaglanej
~ ok. 300 ml mleka sojowego (krowie też da radę ;))
~ 1 laska wanilii
~ 1 łyżka syropu klonowego (lub innego słodzidła: cukru, miodu, stewii)
~ cynamon lub konfitura do podania
Kaszę jaglaną gotujemy wg przepisu na opakowaniu i lekko studzimy.
Do rondelka wlewamy mleko i lekko podgrzewamy (jeżeli chcecie bardziej gęsty/płynny to weźcie mniej/więcej mleka, tutaj jest taki pół na pół ;)). Dodajemy ziarenka z laski wanilii i syrop klonowy. Mieszamy i wrzucamy kaszę. Blenderem miksujemy całość na gładko i nakładamy porcje do miseczek. Podsypujemy cynamonem lub podajemy z konfiturą, dżemem czy prażonymi owocami. Smacznego :)
8 komentarzy
Coś dla mnie :)
uwielbiam budynie jaglane, pucha!
Budyń jaglany z bananem, mandarynkami albo pomarańczą też jest pyszny ;)
Pozdrawiam!
Ostatnio to mój ulubiony podwieczorek!
Bardzo lubię budynie jaglane, a najbardziej wydanie bananowe i gruszkowe. Twój wygląda przepysznie, uwielbiam wszystko co waniliowe ;)
Musze go w końcu zrobić ;)
uwielbiam budyń jaglany, Twój wygląda mega kremowo, super! :)
jutro robie taki budyń, mniam :) Pozdrawiam!