Crumble, czyli kruszonka z owocami to zdecydowanie jeden z moich ulubionych deserów. Uwielbiam w nim wszystko. Począwszy od szybkiego i bezstresowego wykonania przez wspaniały wygląd, kuszący zapach, dużą ilość i skończywszy na pysznym smaku. Co może być lepszego od zajadania się ciepłymi owocami pod kruszonką, których smak dopełniają topiące się na wierzchu lody waniliowe lub jogurt, które idealnie łagodzą słodycz i zapewniają lekkie orzeźwienie. Ci, którzy jeszcze go nie robili, muszą to absolutnie nadrobić! Kruszonka z borówkami i malinami to pierwsza, którą zrobiłam i taka, do której mam największy sentyment. Crumble, czyli kruszonka z borówkami i malinami to deser magia!
Crumble, czyli kruszonka z borówkami i malinami
~ 150 g mąki pszennej
~ 75 g zimnego masła
~ 3 łyżki brązowego cukru
~ 250 g malin
~ 250 g borówek
~ lody waniliowe do podania (pasuje jeszcze ubita śmietana jeśli lubicie ;))
Maliny i borówki myjemy i umieszczamy w naczyniu żaroodpornym (bardzo by się tu przydałyby się tutaj płaskie kokilki, ale ja jeszcze się ich nie dorobiłam ;p).
Mąkę i zimne masło mieszamy do powstania ciasta jak na zacierki. Wsypujemy cukier, mieszamy (nie musi być idealnie gładko, grudki są nawet wskazane!). Pieczemy 40 minut w 180 stopniach. Lekko studzimy i podajemy z lodami waniliowymi lub/i bitą śmietaną. Smacznego :)
2 komentarze
Crumble to moje idealne comfort food, właśnie czegoś takiego teraz potrzebuję!
Mmm, pychotka!