Kasza jaglana z kurczakiem, brukselkami i brokułami powstała trochę na przekór samej mnie. Jak już wspominałam długo musiałam przekonywać się do brukselek, bo bardzo długo kojarzyłam je tylko z okrągłymi gorzkimi kulkami, które trzeba omijać w zupie jarzynowej, którą robiła dla nas mama. I dopiero ostatnimi czasy się do nich przekonuję, a z każdym kolejnym daniem coraz bardziej mi się podobają. Mają swój wyrazisty, lekko gorzkawy smak, ale właśnie to czyni je wyjątkowymi, a dania z ich udziałem odpowiednio skomponowane mają „to coś” w sobie ;) I dzisiaj właśnie mam dla Was pozornie niewinny miks z kaszy jaglanej, mięsa, warzyw i sera, a jednak brukselki z brokułami, kurczakiem wędzonym i ciągnącym się serem zapewniają, że całość smakuje cudownie. A to też idealny obiad czy obiadokolacja w zabieganym tygodniu. Chyba, że macie ferie i też nie chcecie spędzić go w kuchni i szukacie szybkich, a pysznych obiadów ;) Zapraszam serdecznie :) 

Kasza jaglana z kurczakiem, brukselkami i brokułami

(2 porcje)

~ 100-150 g kaszy jaglanej
~ 1 mała cebula
~ 1 mała pierś z kurczaka wędzona (ok. 200 g)
~ 200 g brukselek
~ 200 g różyczek brokuła
~ 2 plastry sera żółtego (ok. 50 g)
~ 1/2 łyżeczki przyprawy warzywnej (vegety)
~ 1/4 łyżeczki pieprzu
~ olej do smażenia

Kaszę gotujemy wg przepisu na opakowaniu i lekko studzimy.

Brokuły blanszujemy 5 minut we wrzątku.

Na odrobinie oleju podsmażamy posiekaną cebulę. Gdy się zeszkli dodajemy pokrojonego w kostkę kurczaka i smażymy ok. 2-3 minuty. Następnie dodajemy brukselki pokrojone w ćwiartki i smażymy na średnim ogniu, aż będą miękkie (w razie potrzeby dolewamy troszkę wody). Dodajemy brokuły podzielone na małe różyczki. Smażymy 2 minutki i dodajemy kaszę. Dokładne mieszamy. Doprawiamy vegetą i pieprzem. Dorzucamy pokrojony ser i mieszamy dokładnie. Trzymamy na ogniu, aż ser się pięknie roztopi. Podajemy. Smacznego :)