Pomysł krem szparagowy z boczkiem przyszedł już jakiś czas temu i w końcu dorwałam piękne zielone szparagi i ładny boczek wędzony, więc mogłam tworzyć. I powstał niezwykle smaczny, wykwintny i piękny posiłek, który z pewnością powtórzę. Boczek, jak niektórzy mogli zauważyć, rzadko gości u mnie w kuchni. Niespecjalnie mnie nigdy przekonywał, ale w tym przypadku jest absolutnie niezbędny. Nadaje zupie odpowiedniego charakterku, a ze szparagami komponuje się idealnie. I nie ma go zbyt dużo, więc można sobie pozwolić od czasu do czasu, bo wszystko jest dla ludzi, trzeba odkrywać, smakować. A moje nastawienie po tej zupie się trochę zmieniło, bo wystarczy go niewiele, a nadaje naprawdę inny, ciekawy posmak :) A bardzo często go spotykam w francuskich przepisach, więc teraz z nowym spojrzeniem mogę wchodzić w tajniki kuchni francuskiej :)
Krem szparagowy z boczkiem
(2 porcje)
~ 1 pęczek szparagów zielonych (500 g)
~ 1 mała cebula
~ 50 g boczku wędzonego
~ 1 średnia pietruszka
~ 1 średnia marchewka
~ 1,5-2 szklanki bulionu drobiowego/warzywnego (z kostki też może być ;))
~ sól, pieprz
Cebulę drobno siekamy i podsmażamy z posiekanym boczkiem (ja miałam dość tłusty, więc dodatek tłuszczu nie był potrzebny, ale jeżeli używacie chudego – trochę oleju ;)).
Ze szparagów obcinamy lub odrywamy twarde końcówki. Kroimy na mniejsze części (1 długość szparaga= 5 części). Marchewkę i pietruszkę obieramy i kroimy w plasterki. Wrzucamy do cebuli i boczku. Smażymy kilka minut.
Zalewamy całość bulionem i gotujemy na średnim ogniu ok. 15 minut, aż warzywa zmiękną.
Po tym czasie, wszystko miksujemy blenderem na gładki krem. Solimy i pieprzymy. Podajemy z pieczywem. Smacznego :)
9 komentarzy
Trudno męża przekonać do szparagów ale motyw z boczkiem chyba przechyli szalę na moją stronę i pojawią się po długim czasie zdrowe szparagi w mojej kuchni. Dzięki :)
Krem szparagowy brzmi przepysznie, tylko ten boczek psuje mi jego idealność :p
Haha można i zrobić bez, ze szparagów i tak będzie pyszny, ale to już nie będzie ten sam przepis ;D
Albo można zdobyć wegański bekon, nawet wcześniej nie wiedziałam, że takie coś istnieje, a okazuje się, że tak :o tylko nie wiem czy już do Polski dotarł :p
Mięsnego bekonu nigdy nie jadłam to i weganskiego nie będę specjalnie szukać :)
I myślę, że bez niego krem wyjdzie idealny :)
Ze szparagów to wiadomo, że będzie :D Ale ten bekon wegański mnie po prostu zszokował, czego to nie wymyślą :o
Gdyby nie ten bekon… :P
A jak długo gotujemy szparagi i czy razem z boczkiem i warzywami?
Wrzucamy pokrojone surowe i w trakcie smażenia zmiękną ;)
jaki śliczny ma kolorek