Weekendy i nauka z naciskiem chyba na to drugie sprzyjają kreatywności kulinarnej. Przynajmniej u mnie – zawsze fajniej powymyślać nowe przepisy albo pobłądzić po Internecie zamiast przeglądać mądre prezentacje od wykładowców ;p Ten weekend był wyjątkowo naukowy, a więc był i wyjątkowo kreatywny :D I powstały tak bardzo oryginalne burgery, które mi na myśl przywodzą morze – burgery z ryżu i tofu w nori. Wszystko za sprawą płatów nori, które mają ogromny potencjał, jeżeli nie przyklei im się tylko łatki “sushi”. Teraz na pewno będę kombinować, co wkrótce zobaczycie na blogu, a tymczasem na przepyszny i oryginalny początek cudowne burgery owinięte w płaty nori, które jak już jadłam trochę skojarzyły mi się z wegetariańskimi gołąbkami – nori jako kapusta, a w środku tofu z ryżem z prawdziwie morską nutą. Ciekawe w smaku i naprawdę konieczne do spróbowania. Zapraszam serdecznie na burgery z ryżu i tofu w nori :)
Burgery z ryżu i tofu w nori
(4 burgery)
~ 100 g ryżu (brązowego)
~ 200 g tofu
~ 1 jajko
~ 3-4 łyżki sosu sojowego
~ vegeta, pieprz
~ 4 płaty nori
Ryż gotujemy do miękkości i odstawiamy do wystudzenia.
Następnie miksujemy razem z pokrojonym tofu. Wbijamy jajko, doprawiamy sosem sojowym, vegetą i pieprzem. Formujemy burgery w dłoniach.
Płaty nori lekko zwilżamy wodą. Na środku każdego układamy burgera i zwijamy. Układamy na blaszce. Pieczemy ok. 25 minut w 180 stopniach. Do buraków i frytek z selera pasują idealnie! Smacznego :)
4 komentarze
Ciekawe i mają oryginalny wyglad :) I dalej kombinuj w kuchni – to świetnie odpręża :)
……
Po prostu przeoczyłaś :)
Ja wolę domowe masło – te z tg. amerykańskiego mi nie smakuje a być może ta "nowość" jest podobna w smaku :)
Faktycznie kreatywne burgery :) U mnie nauka także wyzwala ukryte pokłady kreatywności :D
Wyglądają cudownie :)
skąd ja to znam – gotowa byłam nawet posprzątać, byle tylko nie uczyć się do egzaminów;)
a burgery bardzo pomysłowe wyszły!
Świetne i niezwykle smakowite połączenie :) Palce lizać! :D