Piernikowy tort z karmelizowanymi śliwkami i śmietanką

Piernikowy tort ze śliwkami i śmietanką to jesienny tort na bazie miodowego biszkoptu, karmelizowanych śliwek i słodkiej śmietanki.

Biszkopt z miodem to bardzo smaczna alternatywa dla tradycyjnego biszkoptu. Idealnie sprawdza się właśnie w połączeniach z korzennymi przyprawami. Stąd wykorzystałam go w pełnoziarnistym torcie a la szarlotka. A w miniony weekend w tym piernikowym torciku.

Ten tort został zainspirowany zresztą właśnie miodem piernikowym, który kurzył się u nas na szafce. Ja sporadycznie jadam cokolwiek z miodem, a Krzysiek nie przepada za miodami z dodatkami. Postanowiłam więc zużyć go w sezonie jesienno-zimowym. Wtedy wszystko co korzenne i piernikowe smakuje przecież najlepiej.

Biszkopt z miodem zresztą to jeden z bardziej popularnych przepisów na blogu. Zachowuje puszystość oryginału z cukrem, ale ma dodatkowo tą przyjemną miodową nutkę. Moje jesienne wypieki na bazie biszkoptu są zawsze zdominowane przez ten biszkopt i bardzo polecam wypróbować.

Piernikowy tort z karmelizowanymi śliwkami i śmietanką to idealny jesienny tort

Tutaj dodatkowo mamy karmelizowane śliwki, również z miodem. To taka trochę dwuskładnikowa, łatwa i szybka konfitura śliwkowa. Można zrobić taką nie tylko do ciasta, ale również do kanapek. Z tym, że warto pamiętać, że gotowany miód traci swoje cenne właściwości, więc na kanapki warto udusić śliwki z niewielką ilością miodu i wodą, a w razie potrzeby polać miodem wierzch kanapek.

I ostatnim składnikiem naszego jesiennego tortu to najzwyklejsza śmietana zmieszana z mascarpone. Kiedy dopiero zaczynałam piec zazwyczaj chwytałam zagęstniki do śmietany. Teraz też mi się zdarza, ale jednak dużo częściej wykorzystuję mieszankę śmietany i mascarpone. Jest to najłatwiejszy krem do tortu, każdy go lubi i pasuje naprawdę do wszystkiego.

Nie przedłużając zapraszam na pyszny piernikowy tort ze śliwkami. U mnie na pewno zagości nie raz nie dwa. I Tobie również to polecam :)

Po więcej jesiennych inspiracji, zachęcam do zakupu e-booka:

Piernikowy tort z karmelizowanymi śliwkami i śmietanką

Drukuj

Liczba porcji: 12 (tortownica o średnicy 22 cm) Czas przygotowania: 3 godziny

Wartości odżywcze: 334 kalorii 5 g białka, 26 g węglowodanów, 23 g tłuszczy na porcję

Ocena 5.0/5

( 2 głos )

SKŁADNIKI

Biszkopt miodowy:

• 4 duże jajka
• 100 g mąki pszennej lub pełnoziarnistej
• 40 g mąki ziemniaczanej
• 100 g miodu (płynnego) piernikowego (lub 100 g miodu i 1 łyżka przyprawy piernikowej)
• szczypta soli
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Karmelizowane śliwki:

• 1 łyżka masła klarowanego
• 2 łyżki miodu
• 600 g śliwek

Krem śmietankowy:

• 500 g śmietany 30%
• 250 g sera mascarpone
• 2 łyżki cukru pudru

PRZYGOTOWANIE

Biszkopt miodowy:

1. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
2. Białka oddzielamy od żółtek.
3. Żółtka miksujemy z miodem (ja swój musiałam podgrzać, żeby zrobił się płynny - jeżeli też tak musicie koniecznie odstawcie na chwilkę, żeby nie zrobiła się jajecznica ;p) 2-3 minuty.
4. Białka, z dodatkiem szczypty soli, ubijamy na sztywną pianę. Do białek dolewamy żółtka i delikatnie mieszamy szpatułką.
5. Dodajemy mąki wymieszane z proszkiem i ponownie mieszamy szpatułką do połączenia.
6. Masę przelewamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy ok. 25-30 minut.
7. Wyjmujemy, odstawiamy i studzimy.
8. Kroimy na 3 równe blaty.

Karmelizowane śliwki:

1. Śliwki kroimy w kostkę lub na cieniutkie plasterki.
2. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy masło. Po 1 minucie dodajemy śliwki, a po chwili syrop klonowy.
3. Mieszamy i smażymy, aż się lekko skarmelizują, a sok, który się wydzielił się zredukuje (czyli po prostu całość zrobi się gęsta jak konfitura ;)).
4. Śliwki rozkładamy równomiernie na 2 blaty (spodni i środkowy).

Krem śmietankowy:

1. Śmietanę ubijamy najwyższych obrotach miksera na sztywno.
2. Dodajemy serek, cukier i ponownie miksujemy do połączenia. 1/3 kremu wykładamy na pierwszy blat ze śliwkami. Przykrywamy drugim ze śliwkami. Ponownie wykładamy 1/3 kremu. Układamy ostatni blat i resztę kremu smarujemy boki oraz wierzch tortu.
3. Boki i wierzch ozdabiamy wedle uznania - u mnie to była starta gorzka czekolada.
4. Schładzamy przynajmniej 2 godziny i podajemy. Smacznego :)