Tort z kremem z białą czekoladą i malinami

Tort z kremem z białą czekoladą i malinami to idealny tort na każdą okazję.

Jak już wielokrotnie pisałam, moja rodzina jest bardzo wierna sprawdzonym przepisom. Na każde święta, urodziny czy inną okazję, zawsze dostaję konkretne zamówienia na ciasta i inne potrawy.

Jeśli chodzi o ciasta to niezmiennie pojawia się u nas rolada z kremem na bazie śnieżki, którą ostatnio wyhaczylam na zdjęciu sprzed 30 lat!

Poza roladą, naszym stałym gościem jest pleśniak z wiśniami, placek królewski i wuzetka.

Przyznam szczerze, że dla mnie te ciasta straciły już swój urok. Robię je, bo moi bliscy je lubią i wiem, że je zjedzą. Jednak, chciałabym też piec czasem coś nowego, próbować nowych smaków i technik.

Żeby więc wilk był syty i owca cała, czasem dorzucam do zamówionych ciasto jedno dodatkowe.

Czasem jest to wyjątkowe ciasto, które nie smakuje jak żadne, które wcześniej znali. Tak chociażby było z tartą cytrynową z bezą albo z tortem bezowym z jabłkami. Jednak, takie ekscesy zarezerowane są raczej na większe imprezy rodzinne. Moje ciocie, wujkowie i kuzynostwo są zdecydowanie bardziej ciekawi nowości i lubią próbować, więc dla mnie to prawdziwa cukiernicza gratka.

Jeżeli natomiast chodzi o wprowadzanie nowych przepisów do mojego rodzinnego domu, to raczej lekko zmieniam receptury, które już znają. I tak właśnie było z tym cudownym tortem ze śmietanką i malinami.

Tort ze śmietanką z białą czekoladą i malinami

Torty na bazie biszkoptu ze śmietanką to torty, które najlepiej się u nas sprawdzają. Są słodkie, mięciutkie i lekkie. Pięknie też prezentują się na stole, więc na urodziny sprawdzają się idealnie.

Idąc więc tym tropem, wymyśliłam tort ze śmietanką z dodatkiem białej czekolady i słodko-kwaskowatych malin dla zrównoważenia smaków.

Choć brzmi bardzo niewinnie, to zapewniam, że to tort, ktory pokocha każdy. Jest bardzo zbalansowany w smaku, idealnie słodki i niemeczacy. To tort, ktory wręcz rozpływa się w ustach. I ciężko poprzestać na jednym kawałku. Zresztą połączenie białej czekolady i malin to coś, co powinien znać każdy. I jak najczęściej sobie dozować ;)

Mam nadzieję, że ten torcik zagości na stale i w Twoim tortowym repertuarze. To też tort, ktory świetnie sprawdzi się dla dzieci. Dla nich można nawet pokusić się o nieco bardziej dopracowaną dekorację ;)

Zapraszam. Idealny urodzinowy tort poniżej :)

Tort z kremem z białą czekoladą i malinami

Drukuj

Liczba porcji: 16 (tortownica o średnicy 24 cm) Czas przygotowania: 3 godziny

Wartości odżywcze: 333 kalorii 5 g białka, 30 g węglowodanów, 22 g tłuszczy na porcję

Ocena 4.0/5

( 3 głos )

SKŁADNIKI

Biszkopt:

• 5 jajek
• 5 łyżek wody
• 1 szklanka cukru
• 2/3 szklanki mąki pszennej
• 2/3 szklanki mąki ziemniaczanej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• do nasączenia: 1/4 szklanki herbaty i 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Krem z białą czekoladą:

• 600 ml śmietany kremówki 30%
• 250 g serka mascarpone
• 1 łyżka cukru pudru
• 100 g białej czekolady

Wykończenie:

• 200 g malin świeżych lub mrożonych (można użyć też jagód lub truskawek)
• ew. 50 g pokruszonych ciastek lub startej czekolady

PRZYGOTOWANIE

Biszkopt:

1. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
2. Żółtka, wodę i 1/2 szklanki cukru ubijamy na puszystą i jasną masę. W osobnej misce ubijamy na sztywno białka, w połowie ubijania dodajemy resztę cukru.
3. Masę żółtkową i ubite białka mieszamy delikatnie łyżką. Dodajemy wymieszane w misce mąki z proszkiem. Ponownie mieszamy delikatnie łyżką.
4. Masę przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy i ok. 35 minut (sprawdzamy patyczkiem czy jest już przepieczony). Studzimy.
5. Kroimy 3 równe blaty (bardzo możliwe, że trzeba będzie ściąć wyrośniętą górkę na płasko - zostawiamy ją i kruszymy palcami - przyda się do wylepienia boków ciasta).
6. Nasączamy herbatą lub ekstraktem waniliowym wymieszanym z wodą.

Maliny:

Maliny umieszczamy na patelni lub w rondelku i podgrzewamy, aż puści z nich sok, a całość się zredukuje (powstanie gęsta owocowa pulpa). Odstawiamy i studzimy.

Krem z białą czekoladą:

1. Czekoladę łamiemy na mniejsze kawałki i roztapiamy w kąpieli wodnej (w rondelku zagotowujemy troszkę wody, ustawiamy nad nim mniejszy rondelek, w którym umieszczamy czekoladę i pozwalamy parze wodnej rozgrzać mniejszy rondelek i stopić czekoladę, mieszając co jakiś czas). Odstawiamy na 3-4 minuty i zaczynamy ubijać śmietanę.
2. Śmietanę ubijamy na najwyższych obrotach miksera. Pod koniec dodajemy serek i cukier puder.
3. Miksujemy krótko i 3 partiami dolewamy czekoladę miksując za każdym razem.

Wykończenie:

1. Na pierwszym blacie rozsmarujemy 1/3 kremu. Układamy połowę malin. Przykrywamy drugą częścią biszkoptu i ponownie wykładamy 1/3 kremu oraz resztę malin. Przykrywamy ostatnim blatem lekko dociskając.
2. Wierzch i boki smarujemy resztą kremu. Do boków możemy przylepić okruszki pozostałe po krojeniu biszkoptu, startą białą czekoladę lub pokruszone ciastka.
3. Odstawiamy na przynajmniej 2 godziny do lodówki. Smacznego :)