Sezon na bakłażany w pełni, więc trzeba z tego korzystać ile się da. Dzisiaj przygotowałam dla Was wegetariańską przekąskę, która idealnie nada się na małe co nieco albo na obiad lub kolację z dodatkiem ugotowanej kaszy lub pieczywa. A więc przed Wami roladki z bakłażana z fetą i pieczoną papryką. Ostatnio jakoś przejadła mi się papryka w surowej wersji (choć kiedyś to właśnie ona najczęściej lądowała na moich kanapkach), więc leczo, gulasze paprykowe, chili i inne ciepłe dania zawierające paprykę ostatnio dość często u mnie goszczą. A że chciałam jednak wykorzystać sezon paprykowy i w tym daniu i przypomniało mi się, jak cudownie pieczenie papryki potrafi wydobyć z niej jej pełny potencjał <3 Roladki z bakłażana z fetą i pieczoną papryką to taka mała pochwała pieczonych warzyw, które troszkę odkrywają zupełnie nowe ciekawe smaki. Koniecznie spróbujcie, smakują cudownie :)

Roladki z bakłażana z fetą i pieczoną papryką

(8-10 roladek)

~ 1 średni bakłażan (ok. 400 g)
~ 100-150 g fety
~ 1 duża czerwona papryka
~ 1 płaska łyżeczka bazylii suszonej (jeśli świeżej to 1 garść posiekana ;))
~ 1 płaska łyżeczka suszonego oregano
~ sól, pieprz
~ 1 łyżeczka oliwy

Bakłażana kroimy w plastry (taka grubość, żeby wyszło ich 8-10). Posypujemy je solą i odstawiamy na ok. 30 minut, żeby puściły sok. Następnie je osuszamy, smarujemy leciutko oliwą i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Obok bakłażana układamy pokrojoną paprykę (ok. 4-5 kawałków powinno wyjść). Podpiekamy ok. 25-30 minut w 180 stopniach, aż warzywa staną się mięciutkie i lekko zarumienione (z papryki powinna schodzić z łatwością skórka).

Paprykę obieramy i kroimy na paski.

Na każdym plastrze bakłażana rozsmarowujemy fetę. Posypujemy ziołami, solą, pieprzem i układamy paski papryki. Zawijamy w roladki. Podajemy jako przekąskę lub jako dostawkę do obiadu czy kolacji. Smacznego :)