Tarta z kaszy jaglanej z dynią i rukolą to przepyszna wytrawna tarta jaglana, która pokaże Wam kaszę jaglaną z zupełnie nowej strony.
Muszę powiedzieć, że do tart mam szczególny sentyment. To właśnie wytrawne tarty były moją pierwszą specjalnością w rodzinnym domu. Zanim nie zaczęłam gotować, tarty w moim domu nie pojawiały się nigdy. Moja mama nie lubi gotować. Mój tata lubi typowy polski obiad, czyli ziemniaki, kawał mięsa i surówka. A bracia jedli tylko to co sprawdzone bez wymysłów.
Jednak, ja naoglądałam się pięknych tart w programach kulinarnych i książkach. I zaczęłam piec domowe tarty. Zaczęło się od słodkich i tradycyjnych. Jak na przykład tarta budyniowa z borówkami. Dość szybko jednak zamarzyły się piękne wytrawne tarty jak tradycyjne quiche lorraine lub tarta ze szpinakiem.
Nasze serca najpierw podbiła jednak tarta z ciasta na bazie twarogu z cukinią i fetą. Do dzisiaj jest to zdecydowanie nasza ulubiona tarta, do której regularnie wracamy. Połączenie cukinii, fety i tymianku bowiem to jedno z najlepszych połączeń, które nie może się znudzić. Podobnie jak to, które mam dla Was dzisiaj.
Tarta z kaszy jaglanej z dynią i rukolą na jesienne wieczory
Połączenie dyni, rukoli i parmezanu zaczęło się u mnie ostatnio pojawiać bardzo często. Wykorzystuję je w sałatkach, pizzy czy właśnie w tarcie. Takiej jak ta piękna wytrawna tarta jaglana z dynią i rukolą obsypana parmezanem lub serem pecorino.
Powiem od razu, że ten spód to nie typowy spód do tarty. Ja go uwielbiam, bo lubię kaszą jaglaną. Jednak, jeżeli oczekujecie chrupiącego maślanego spodu to zamieńcie go po prostu na tradycyjny maślany z quiche lorraine lub twarogowy z tarty z cukinii z fetą. Jednak, ja do jaglanego mam jakiś szczególny sentyment i kiedy gotuję tylko dla siebie, zawsze wybieram go ;)
Spód zresztą nie jest tutaj aż tak istotny. Pierwsze skrzypce bowiem gra właśnie dynia, pikantny ser, orzechowa rukola i kremowa ricotta. Razem tworzą naprawdę przepyszny farsz, który robi tutaj robotę. Zachęcam do próbowania w jesienne wieczory :)
SKŁADNIKI
Tarta:
- 100 g kaszy jaglanej
- 50 g mąki pełnoziarnistej lub gryczanej
- 1 jajko
- solidna szczypta soli
Nadzienie:
- 180 g puree dyniowego z dyni hokkaido (ok. 200 g surowej dyni upieczonej)
- 100 g serka ricotta
- 1 jajko
- 1/2 łyżeczki wędzonej papryki
- 1/4 łyżeczki płatków chili
- sól, pieprz
- 100 g sera mozzarella
- 100 g rukoli
- 4 łyżki startego parmezanu lub pecorino
PRZYGOTOWANIE
Tarta:
- Kaszę jaglaną gotujemy wg przepisu na opakowaniu i studzimy.
- Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni.
- Kaszę miksujemy blenderem z jajkiem na gładką masę. Dodajemy mąkę i sól. Dokładnie mieszamy i przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy. Wilgotną łyżką rozsmarowujemy na spodzie i bokach tworząc tartę.
- Nie przejmujcie się, że będzie kleista i nie będzie można jej idealnie wygładzić, taka to już masa. Po upieczeniu wszystko będzie już pięknie :)
- Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 20 minut.
Nadzienie:
- Dynię mieszamy z ricottą, jajkiem, papryką wędzoną, płatkami chili, solą i pieprzem.
- Podpieczony spód wypełniamy dynią i ricottą. Pieczemy ponownie 15 minut.
- Mozzarellę odciskamy z wody i ścieramy na tarce dokładnie ją osuszając (mozzarella w zalewie często zawiera bardzo dużo wody, więc trzeba naprawdę porządnie ją odsączyć).
- Na podpieczonej tarcie wysypujemy równomiernie mozzarellę. Podpiekamy dodatkowe 5-7 minut, aż ser się roztopi.
- Wyjmujemy i odstawiamy na 5 minut.
- Wierzch posypujemy rukolą i startym parmezanem lub pecorino. Podajemy. Smacznego :)
4 komentarze
Piękna, zdrowa i zapewne smaczna, sezon dyniowy trwa wiec okazja by probowac 😁♥️❤️💕, małe pytanie jakiej wielkości tortownicy tu użyłas?
Mam nadzieję, że zagości w Twojej kuchni <3 tortownica 22cm :)
A jaki serek mogę dać zamiast ricotty , akurat nie mam a chciałam ta tartę zrobić , czy serek twarogowy mój ulubiony by był dobry czy może taki typu Bieluch , albo grani ?
Może być serek twarogowy albo bieluch – najważniejsze, żeby był kremowy i bez grudek :) Ale mimo wszystko zachęcam do zrobienia kiedyś wersji z ricottą – ja odkąd odkryłam jak ona świetnie wypada w tartach nie umiem nie robić tart z ricottą :D