Kiedy pierwszy raz usłyszałam o ryżu z kalafiora niespecjalnie wierzyłam, że może być to dobre i raczej potraktowałam go jako dietetyczną ciekawostkę pasującą do diety paleo czy innych takich. Ale w końcu kiedyś zrobiłam i całkowicie zmieniłam swoje zdanie, bo choć ryż z kalafiora może trochę wygląda jak ryż, ale kompletnie tak nie smakuje i jak dla mnie to nadanie kalafiorowi zupełnie nowego charakteru. I ostatnio w ramach „przygotowywania potraw z kalafiorem, które nie smakują jakby były z kalafiorem” przygotowałam wegański ryż z kalafiora z ciecierzycą i muszę powiedzieć, że smak przerósł moje oczekiwania. Dostajemy właściwie miskę pełną warzyw podanych w nieco oryginalniejszej formie, ale danie jest tak skomponowane, a przyprawy tak dobrane, że wszystko tutaj idealnie do siebie pasuje. I co też bardzo ważne – wegański ryż z kalafiora z ciecierzycą jest bardzo sycący, choć pierwsze wrażenie może być troszkę inne (ale wtedy warto zobaczyć zdjęcie i tą piękną górę cudowności <3). Ja z pewnością jeszcze nie raz powtórzę wegański ryż z kalafiora z ciecierzycą, kuchnia wegańska cały czas odkrywa przede mną nowe karty i chyba nigdy nie znudzi mi się eksperymentowanie z nią :)
Wegański ryż z kalafiora z ciecierzycą
(2-3 porcje)
~ 1/2 główki kalafiora (różyczek, ok. 400 g)
~ 1 mała cebula
~ 1 duża papryka czerwona
~ 100 g suchej ciecierzycy lub 1 puszka ciecierzycy (ok. 250 g po odsączeniu)
~ 300 g pieczarek
~ 3/4 szklanki bulionu warzywnego (z kostki może być ;))
~ 1 łyżeczka papryki wędzonej
~ 1/4 łyżeczki ostrej papryki
~ 1/4 łyżeczki kurkumy
~ 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego (lub ok. 2 ząbki posiekane dodane do cebuli podczas smażenia)
~ 1-2 łyżki sosu sojowego
~ sól, pieprz
~ 1 garść świeżej natki pietruszki
~ 1-2 łyżki oliwy
Ciecierzycę zalewamy na noc wodą, a następnego dnia gotujemy do miękkości. Odstawiamy.
Różyczki kalafiora ścieramy na tarce o drobnych oczkach.
Cebulę drobno siekamy i podsmażamy na oliwie. Gdy się lekko zarumieni dodajemy starty kalafior i smażymy 2-3 minuty. Wlewamy bulion i dusimy na małym ogniu przez chwilkę, żeby lekko zmiękł. Dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki i pokrojoną w kostkę paprykę. Dusimy na średnim ogniu do miękkości warzyw. Dodajemy ciecierzycę. Całość przyprawiamy paprykami, kurkumą, czosnkiem, sosem sojowym, solą (uwaga, bo sos sojowy już sam w sobie jest dość słony) i pieprzem. Dodajemy połowę posiekanej natki pietruszki i dokładnie mieszamy. Trzymamy na ogniu jeszcze 2-3 minuty. Przekładamy porcje na talerze i posypujemy reszta posiekanej natki. Podajemy. Smacznego :)
1 komentarz
Kiedyś prrzygotuje taki “ryż” jestem jego ciekawa :)